Rabuś został ujęty przy ul. Ceglanej. Był zaskoczony i nie stawiał oporu. Przyznał się do winy. Wyjaśnił, że z portfela zabrał kartę bankomatową i za jej pomocą pięć razy wypłacił gotówkę. O jego losie zadecyduje prokurator.
Pokrzywdzony 69-latek nie od razu zorientował się, że został okradziony. Dopiero po pewnym czasie zauważył, że kieszeń, gdzie miał portfel, jest pusta. Niemal jednocześnie usłyszał nadany przez głośniki komunikat, aby na targowisku zgłosił do biura ogłoszeń. Tam trafił jego portfel porzucony przez kieszonkowca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?