W akcji uczestniczyli m.in. funkcjonariusze z Warszawy oraz Łodzi i Piotrkowa Trybunalskiego, a doszło do niej również dzięki pomocy Agencji Detektywistycznej Rutkowski, do której zgłosił się jeden ze wspólników firmy Opharm z Piątku (w woj. łódzkim), prosząc go pomoc.
Oferowane przez oszustów maseczki miały podrobione logo, opakowania i certfikaty, ale wykonane były z nieatestowanych materiałów dużo gorszej jakości i mogły zagrażać zdrowiu i życiu ich użytkowników.
Mężczyźni zostali zatrzymani w jednym z magazynów na warszawskim Ursynowie. Najpierw podjechało porsche z dwoma "biznesmenami", a kilkanaście minut później pojawiła się ciężarówka załadowana kartonami z maseczkami. Policja wkroczyła do akcji, gdy zjawił się tam niczego nieświadomy kontrahent, by odebrać partię 17 tysięcy sztuk.
Jak się okazało, „lewe” maseczki wyprodukował niedoszły podwykonawca Opharmu; z jego usług firma z Piątku jakiś czas temu zrezygnowała, bo wyroby były kiepskiej jakości.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?