Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory 2023. Marcin Gołaszewski usunięty z łódzkiej listy Koalicji Obywatelskiej

Marcin Darda
Marcin Darda
Marcin Gołaszewski poczuł się oszukany siódmym miejscem na liście, przez wiele miesięcy pojawiały w kuluarach Rady Miejskiej Łodzi informacje, że ma obiecaną "biorącą" trójkę.
Marcin Gołaszewski poczuł się oszukany siódmym miejscem na liście, przez wiele miesięcy pojawiały w kuluarach Rady Miejskiej Łodzi informacje, że ma obiecaną "biorącą" trójkę.
Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej Łodzi, został usunięty z listy wyborczej Koalicji Obywatelskiej w okręgu nr 9, czyli Łodzi i powiatach łódzkim wschodnim oraz brzezińskim. Gołaszewski swoje siódme, dość odległe miejsce na liście, skomentował słowami znanymi już w całym kraju: "zostałem bezczelnie wydymany".

Informację o usunięciu Gołaszewskiego w łódzkiej listy KO podał portal Onet powołując się na Adama Szłapkę, lidera Nowoczesnej, w której jest także Gołaszewski.

- Taką podjęliśmy wspólnie decyzję. Chodzi o słowa, które padły z ust pana Gołaszewskiego, i które odbiły się bardzo szerokim echem Jesteśmy w kampanii wyborczej i słowa trzeba bardzo ważyć - stwierdził Szłapka.

Marcin Gołaszewski poczuł się oszukany siódmym miejscem na liście, przez wiele miesięcy pojawiały w kuluarach Rady Miejskiej Łodzi informacje, że ma obiecaną "biorącą" trójkę.

- Lista zatwierdzona na Radzie Krajowej nie jest odzwierciedleniem ustaleń, które zapadały przez długie miesiące i w Nowoczesnej i w rozmowach z koalicjantem. Zostaliśmy w ten sposób potraktowani nie tylko w Łodzi, nie tylko w dwóch pozostałych okręgach województwa, ale w większości okręgów w kraju - mówił Marcin Gołaszewski Dziennikowi Łódzkiemu po upublicznieniu listy w środę. - Domagamy się wprowadzenia zmian w takim kształcie, w jakim zapadały ustalenia i przekazywano nam informacje wcześniej. Ja sam odnoszę wrażenie, że na liście łódzkiej zrobiono bardzo dużo, by odsunąć mnie na tak odległe miejsce, bym nie zagroził obecnym posłom. W 2019 r. startowałem z miejsca 5 i otarłem się o mandat poselski.

Z kolei w TV Toya Gołaszewski stwierdził, że został "bezczelnie wydymany".

Jeszcze tego samego dnia Gołaszewski rozważał założenie własnego komitetu i start do Senatu z okręgu nr 23 w Łodzi, z którego dziś senatorem jest Artur Dunin (PO/KO), zresztą aktualny kandydat Paktu Senackiego (PO, PSL, Lewica i Polska 2050). W czwartek, dzień po publikacji listy dał się jednak przekonać do przyjęcia nr 7 i zbierał podpisy pod listą KO do Sejmu. Mimo, że informacja o usunięciu go z listy sejmowej KO mogłaby w zasadzie przesądzić niezależny start Gołaszewskiego do Senatu przeciw Duninowi, Gołaszewski wydał oświadczenie o... kontynuacji współpracy z KO:

"Polska jest najważniejsza, Łódź jest w moim sercu. Z mediów otrzymałem informację o wykreśleniu mnie z list KO w Łodzi. To trudny moment. Zawsze byłem i będę z Mieszkańcami - także teraz zbieram podpisy na jednym z rynków Łodzi pod listami KO. Czas emocji minął. Teraz jest czas walki o Polskę. Nie liczą się prywatne ambicje, honor i duma - liczy się Polska i Łódź - moja ukochana Łódź. Października 15 pogonimy Kaczyńskiego. W tym trudnym dla mnie momencie jestem silny siłą Mieszkańców, Łodzian i Polaków. Bądźmy razem. Już wiem, czym jest polityka… - oświadczył Marcin Gołaszewski.

i.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki