Piotrków Trybunalski? To jest okręg czasem nazywany "małym Podkarpaciem". Od wyborów w 2007 r. liderem listy PiS jest tam Antoni Macierewicz, według dowództwa PiS kandydat idealny dla tamtejszego konserwatywnego, twardego elektoratu, bo ma tam nie wyborców, a wyznawców. Możliwość, iż nr 1 zostanie tam Terlecki, zachodzi zatem tylko w przypadku rezygnacji ze startu do Sejmu Macierewicza, a na to póki co się nie zapowiada.
Nasi rozmówcy z łódzkich okręgów PiS podkreślają jedną kwestię: w materiale WP zabrakło podstawowej informacji, mianowicie takiej, że Terlecki w czerwcu został przez prezydium partii desygnowany na stanowisko "opiekuna" struktur PiS w województwie łódzkim, podobnie jak np. Mateusz Morawiecki w strukturach śląskich. Terlecki bawił zatem w Łodzi w ramach obowiązków partyjnych, a nie szukania poparcia lokalnych działaczy na pierwsze miejsce listy sejmowej - konstatują nasi rozmówcy. W rozmowach słyszymy też argumenty, że Terlecki bawił ostatnio na partyjnych spotkaniach na Podkarpaciu, Podlasiu czy w okręgu sieradzkim, publikował zdjęcia z tych spotkań, a jednak nie pojawiły się w mediach informacje, że "liczy na jedynkę w tamtejszych okręgach".
[cyt]- Prawda jest taka, że jeśli wicemarszałek Terlecki faktycznie liczy na pierwsze miejsce listy w okręgu poza Krakowem, to liczy na okręg świętokrzyski i wycięcie z pierwszego miejsca Zbigniewa Ziobry, lidera naszego koalicjanta z Solidarnej Polski, którego kierownictwo PiS ma już od dawna dość - mówi nam jeden z działaczy. - To można wywnioskować nie tylko z tego, co wicemarszałek mówi na spotkaniach w terenie, ale także z tego, co mówi publicznie.[/cyt]
.Wybory do Sejmu terminowo powinny odbyć się w październiku 2023 r. W przestrzeni publicznej coraz częściej słychać jednak, że kierownictwo PiS jest coraz bardziej skłonne do usunięcia z rządu polityków SP już w ciągu najbliższych tygodni, stąd pojawiają się scenariusze wcześniejszych wyborów wiosną 2023 r.