Zbigniew Maurer nie jest w Łodzi postacią kompletnie anonimową. Wiosną 2013 r. roku rozkręcał referendum w sprawie odwołania prezydent Hanny Zdanowskiej (PO) oraz Rady Miejskiej. Do referendum nie doszło, bo inicjatorom zabrakło blisko 20 tys. podpisów. Maurer to także były szef Samoobrony w Łodzi, na prezydenta miasta startował też w 2002 r., bezskutecznie. Zdobył 768 głosów (0,49 proc.), najmniej w stawce dziewięciu kandydatów. Teraz jest kandydatem Akcji Narodowej.
- Nasze hasło to "Polska Łódź" - mówi Kamil Klimczak, pełnomocnik komitetu AN. - Chcemy w naszych działaniach kierować się przede wszystkim interesem Polaków i łodzian, a nie interesom grup nacisku i układów.
Sam Maurer stwierdził, że został przez AN "wydelegowany do kandydowania", w zasadzie to "popiera premiera, tylko pytanie na ile uda mu się zamierzenia zrealizować".
- Dla mieszczan najważniejsze są ryneczki ze zdrową żywnością, a nie markety ze zmutowanym towarem, zapewnimy też przejezdność w Łodzi, bo to się dziś dzieje to tragedia - mówił 69 letni Maurer, przedsiębiorca.
AN nie popiera Zielonego Expo dla Łodzi, bo uważa, że impreza doprowadzi do destrukcji terenów zielonych w okolicach Radiostacji. Zapowiada też likwidację Zarządu Dróg i Transportu "za dyskryminacje transportu indywidualnego" i chce na jej miejsce powołać nową instytucję, nie chce też przedłużenia ul. Konstytucyjnej, chce też zrównoważenia praw łódzkich przedsiębiorców z prawami sieci handlowych.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?