Do wybuchu doszło w niedzielne popołudnie 14 maja w bloku na Retkini. Mieszka tam 74-letni lokator, który w nieznanych na razie okolicznościach znalazł stary pocisk niewiadomego pochodzenia. Zaniósł go do swojego mieszkania w bloku, wziął piłkę do cięcia metalu, zaczął piłować i – ku jego zaskoczeniu – niewybuch nagle eksplodował.
Przeczytaj też o niewybuchu znalezionym przy ul. Brukowej w Łodzi
Niewybuch w Łodzi: obrażenia twarzy i ramio
n
Senior doznał obrażeń rąk, twarzy i ramion. W wyniku wybuchu metalowe odłamki pocisku wbiły się w skórę poszkodowanego. Na szczęście do mieszkania wróciła małżonka, która natychmiast zorganizowała pomoc medyczną. Ranny 74-latek trafił do szpitala im. Kopernika, w którym został opatrzony i poddany kuracji.
- Poszkodowany może mówić o dużym szczęściu, ponieważ jego eksperyment mógł mieć o wiele tragiczniejsze zakończenie. Jak podkreślają policyjni pirotechnicy, amunicja mimo że przeleżała w ziemi wiele lat, nadal jest aktywna i bardzo niebezpieczna – podkreśla Katarzyna Zdanowska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Niewybuch w Łodzi: policja bada i przestrzega
Dochodzenie w tej sprawie, które ma ustalić rodzaj Przeczytaj też o niewybuchu znalezionym w lesie pod Bełchatowem oraz okoliczności jego znalezienia i eksplodowania, prowadzą policjanci III komisariatu na Retkini.
Stróże prawa apelują, aby „w przypadku znalezienia niewypału pod żadnym pozorem nie dotykać go, nie przenosić ani tym bardziej nie rozbrajać. O znalezisku należy jak najszybciej powiadomić policję dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Do czasu przyjazdu funkcjonariuszy, z zachowaniem szczególnej ostrożności, dobrze jest zadbać, żeby do tego miejsca nie miały dostępu osoby postronne, a szczególnie dzieci”.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?