3. kolejka Ekstraligi, godz. 16: TME UKS SMS Łódź - GKS Gieksa Katowice 5:0 (2:0)
1:0 Filipczak 11, akcja Jedlińska
2:0 Filipczak głową 31, centra Jedlińska
3:0 Jedlińska 47, dośrodkowanie Kurzawa
4:0 Filipczak głową 62, wolny Achcińska
5:0 samobój, dośrodkowanie Filipczak
Skład: Szperkowska - Jedlińska, Zieniewicz, Silny (85, Enjo), Kurzawa - Gąsieniec (77, Krezyman), Achcińska, Grzybowska; Zbyrad; Filipczak (85, Mordel), Rędzia (65, Markusheuskaya). Trener: Marek Chojnacki.
Liczyliśmy, że po tym meczu łodzianki będą liderkami tabeli. Niestety, Czarni Sosnowiec pokonali mistrza Polski Górnika Łęczna (już druga porażka drużyny z Łęcznej) i to sosnowiczanki również mają trzy wygrane na koncie. Przy lepszej różnicy bramek 10-0 zajmują pierwsze miejsce. Różnica bramek łodzianek to 9-1.
Podopieczne trenera Marka Chojnackiego pokazały moc. Jeśli zespół pokonuje trzecią drużynę w tabeli w takim rozmiarze, to naprawdę marzenia o medalu nabierają realnych kształtów.
Popisowy mecz zaliczyła Paulina Filipczak, która strzeliła trzy gole, po ponadto po jej dośrodkowaniu rywalki pokonały swoją bramkarkę. Miała zatem Paulina udział w czterech z pięciu bramek tego meczu. Na uwagę zasługuje też postawa bocznych obrończyń. Klaudia Jedlińska zaliczyła dwie asysty przy pierwszych bramkach, sama strzeliła trzecią po dośrodkowaniu grającej na lewej obronie Darii Kurzawy. TME UKS SMS Łódź prezentuje futbol totalny. Atakuje i broni wszystkimi siłami.
Mecz UKS SMS Łódź - Czarni Sosnowiec 26 września.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?