Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wymarzony zawód dla dziecka

Joanna Barczykowska
Do egzaminu lekarskiego podeszło w tym roku 1600 osób
Do egzaminu lekarskiego podeszło w tym roku 1600 osób Jakub Pokora
Lekarz, informatyk albo prawnik - o takich zawodach dla swoich dzieci marzą rodzice gimnazjalistów i licealistów z województwa łódzkiego.

Uniwersytet Łódzki przepytał rodziców, czy i w jaki sposób decydują o wyborze kierunku studiów i przyszłego zawodu dziecka. Okazało się, że robi to aż 85 procent rodziców. Większość opiera się jednak na własnym doświadczeniu. Z pomocy doradców zawodowych korzysta zaledwie 9 proc. rodziców. Jeszcze rzadziej opiekunowie towarzyszą dzieciom w wycieczkach na targi pracy czy targi edukacyjne. Do tego przyznało się zaledwie 6 proc. pytanych.

Niechęć do szukania pomocy skutkuje tym, że rodzice wybierają dla dzieci znane zawody, pomijając niszowe i poszukiwane na rynku pracy profesje. Najbardziej pożądanym kierunkiem studiów dla rodziców w Łódzkiem jest medycyna. Taką przyszłość wybrałoby dla swojego dziecka 15 proc. rodziców.

- Lekarz zawsze znajdzie pracę. Jak nie w Polsce, to za granicą - mówi pani Sylwia, mama licealisty. - Poza tym to bardzo dobry i stabilny zawód, który gwarantuje, że mój syn będzie mógł spokojnie utrzymać rodzinę. Syn bardzo lubi biologię, dlatego podpowiadamy mu z mężem, żeby zainteresował się medycyną. Od małego bawił się w lekarza - dodaje.

W pierwszej trójce najbardziej pożądanych przez rodziców zawodów znalazł się także informatyk i prawnik. O takiej przyszłości dla dzieci marzy 13 i 10 proc. rodziców.

- Lekarz czy prawnik od zawsze były zawodami, które wiązały się z prestiżem - mówi Izabela Kielczyk, psycholog biznesu i doradca zawodowy. - Stereotypowe myślenie zawęża jednak wybór przyszłości dla dzieci. Trzeba pamiętać, że realia się zmieniają i dziś lekarzowi wcale nie tak łatwo znaleźć dobrą pracę. Jeszcze trudniej dostać się na aplikację, a same studia prawnicze nie wystarczą. Rodzice powinni zainteresować się współczesnym rynkiem pracy. Myślenie o przyszłości zawodowej powinno się zacząć od rozmowy na temat zainteresowań dziecka. Czasem przychodzą do mnie rodzice, żeby porozmawiać o przyszłości dziecka. Kiedy wymieniam im kilka ciekawych zawodów, o których nigdy by nie pomyśleli, dochodzą do wniosku, że to praca, którą w formie hobby już teraz wykonuje ich dziecko. Takie podpowiedzi dzieci chętniej biorą pod uwagę. Jeśli rodzice chcą pomagać, muszą się do tego dobrze przygotować - dodaje Kielczyk.

Rodzice gimnazjalistów i licealistów w Łódzkiem stawiają na znane i popularne zawody. 8 proc. chciałoby, żeby dziecko zostało inżynierem lub architektem, 7 proc. stawia na karierę przedsiębiorcy, 6 proc. chciałoby, żeby dziecko zostało nauczycielem lub pracownikiem administracji, a 4 proc. rodziców marzy o karierze artysty dla swoich pociech.

- Zadziwiające jest to, że żaden z rodziców nie pomyślał o świetnie rozwijającej się branży telekomunikacyjnej, która potrzebuje dużo specjalistów i oferuje bardzo dobrze płatną pracę - mówi dr Maciej Kozakiewicz z Uniwersytetu Łódzkiego. - Rodzicom brakuje wiedzy na temat współczesnego rynku pracy, dlatego na uczelni organizujemy dla nich specjalne warsztaty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki