Autokarem jechały 52 osoby. Jadący krajową "jedynką: kierowca stracił nagle panowanie nad kierownicą, rozbił się na poboczu. Najprawdopodobniej zawiódł układ hamulcowy autobusu.
Na miejscu zdarzenia pracowały służby ratunkowe, w tym 3 zastępy straży pożarnej. W pierwszej chwili wydawało się, że nikomu nic poważnego się nie stało. Dzieci i ich opiekunowie podstawionym kolejnym autobusem pojechały dalej - do Częstochowy. W czasie przesiadania się do innego autobusu okazało się, że 2 osoby skarżą się na bóle rąk po wypadku. Dlatego do szpitala zabrano 2 dzieci w wieku 14 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?