Wypadek na Sulejowskiej w Piotrkowie
Do wypadku doszło w czwartek 29 września na skrzyżowaniu ul. Sulejowskiej i Kleszcz w Piotrkowie. W toyotę czekającą na zmianę świateł wjechał dostawczy peugeot. Do zdarzenia doszło około godz. 7. Sprawca wypadku, kierowca samochodu dostawczego wraz z pasażerami uciekli do pobliskiego lasu jeszcze przed przybyciem służb ratowniczych. Na miejscu pojawiło się kilkudziesięciu policjantów, którzy ruszyli w pościg za uciekinierami. Nieoficjalnej wiadomo, że busem podróżowała grupa imigrantów. Samochód nie był przystosowany do przewozu osób, nie było w nim foteli. Pasażerowie busa uciekali w popłochu. Na miejscu zdarzania został m.in. plecak dziecięcy, buty, odzież.
Wypadek buda na Sulejowskiej w Piotrkowie, zobaczcie zdjęcia:
- W zdarzeniu na skrzyżowaniu ul. Sulejowskiej i ulicy Kleszcz brały udział dwa samochody dostawcze - mówi kpt Sylwester Krawętek, z PSP w Piotrkowie. - Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i usunięciu substancji ropopochodnych z jezdni. W Momencie gdy dojechaliśmy na miejsce zdarzenia nie było na miejscu kierowcy ani pasażerów dużego busa.
Na miejscu zdarzenia tworzyły się długie korki. Droga w kierunku Sulejowa była całkowicie nieprzejezdna. Policja wyznaczyła objazdy i kierowała ruchem na skrzyżowaniu, gdzie doszło do wypadku.
- Ze wstępnych ustaleń pracujących policjantów na miejscu zdarzenia wynika, że kierujący busem marki peugeot jadący od strony Sulejowa w kierunku Piotrkowa w wyniku niezachowania ostrożności najechał na tył pojazdu marki toyota, informuje asp. sztab. Izabela Gajewska, oficer prasowy KMP w Piotrkowie. Toyota stała na prawym skrajnym pasie, na czerwonym świetle. Kierujący toyotą oraz pasażer nie odnieśli żadnych obrażeń. Kierowca oraz pasażerowie busa oddalili się z miejsca zdarzenia. Trwają czynności, które pozwolą ustalić, kto kierował busem i czy był trzeźwy. Policjanci ustalają miejsca, gdzie mogły oddalić się te osoby.
Z ostatniej chwili: policja odnalazła 34 osoby podróżujące busem
- Policjanci dotarli do 34 osób, w tym 8 dzieci, są to pasażerowie peugeota - informuje asp. sztab. Izabela Gajewska, oficer prasowy KMP w Piotrkowie. Osoby te nie są narodowości polskiej. W związku z tym powołano zespól zarządzania kryzysowego pod przewodnictwem starosty piotrkowskiego Piotra Wojtysiaka z udziałem przedstawicieli Urzędu Miasta w Piotrkowie w porozumieniu z Urzędem Wojewódzkim w Łodzi. Obecnie tym osobom jest zapewniana pomoc medyczna i żywnościowa. Policjanci wykonują czynności, w celu ustalenia w jakim charakterze te osoby znalazły się na terenie kraju.

Kobieta dachowała oplem na serpentynach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Dzicy lokatorzy sterroryzowali Barcelonę. Walczyło z nimi 300 policjantów!
- Gembicka chce listy firm importujących zboże z Ukrainy. "To musi być transparentne"
- Wiemy, jak wyglądała pomoc dla 14-latki z Andrychowa. Kto ją odnalazł i reanimował?
- Skandal w Brazylii! Żywa kobieta znaleziona w worku w kostnicy