Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na Politechniki. Sprawca aresztowany, ale może wyjść za kaucją [ZDJĘCIA]

Andrzej Boratyński
Andrzej Boratyński
Dwanaście lat w więzieniu może spędzić 21-letni Damian B., student Uniwersytetu Łódzkiego, który w nocy z wtorku na środę spowodował śmiertelny wypadek na al. Politechniki. Sprawca decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Może jednak wyjść wcześniej na wolność.

Przypomnijmy, że pochodzący z Tomaszowa Mazowieckiego Damian B. wsiadł za kierownicę pod wpływem alkoholu. Wcześniej był na domowej imprezie. Jadąc swoim bmw al. Politechniki, wpadł w poślizg, stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi. Bmw uderzyło kolejno w 17 słupków odgradzających pas jezdni od chodnika, a następnie w drzewo.

W wyniku zdarzenia, na miejscu zginął jego 21-letni kolega, który siedział z przodu na miejscu pasażera. Kierowca nie doznał poważniejszych obrażeń. Jak się jednak okazało, kierowca był pijany, miał 1,6 promila alkoholu w organizmie.

Mężczyzna w środę usłyszał prokuratorski zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź - Polesie, sąd podjął w czwartek decyzję o tymczasowym areszcie dla Damiana B.

- Zastrzegł przy tym, że mężczyzna będzie mógł opuścić areszt w przypadku wpłacenia do dnia 13 lutego 40 tys. zł poręczenia majątkowego - Wówczas będzie wobec niego stosowany dozór policji - dodaje.

Poleska prokuratura zamierza wnieść zażalenie na rozstrzygnięcie sądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki