W minioną niedzielę, strażacy ochotnicy ze Swędowa, podobnie jak siedem innych jednostek z terenu gminy Stryków, wyruszyli do okolicznych miejscowości kwestować na rzecz WOŚP w ramach tzw. mobilnej puszki. W pojeździe gaśniczym było 3 strażaków i trójka nastoletnich wolontariuszy. W trakcie zbiórki w miejscowości Zelgoszcz 35-letni druh kierujący strażackim mercedesem nagle stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało na grząskie pobocze i przewróciło się na prawy bok. Tuż po wypadku, w rozmowie z policjantami, 35-latek twierdził, że chciał uniknąć zderzenia czołowego z jadącym z przeciwka białym bmw. Tę wersję potwierdzili pasażerowie.
- Szukamy sprawcy wypadku - kierowcy białego bmw, który w niedzielę o godz. 18.11 z nieustalonych dotąd powodów zjechał na przeciwległy pas - informuje Robert Borowski, oficer prasowy KPP w Zgierzu.
W zdarzeniu ucierpiało trzech niepełnoletnich wolotntariuszy, którzy trafili do szpitala. Na szczęście po badaniach zostali zwolnieni do domów.
Stawianiem ciężkiego pojazdu na koła zajęli się zawodowi strażacy ze Zgierza.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?