Wyścig samochodowy głuchoniewidomych odbędzie się 9 sierpnia na płycie lotniska im. W. Reymonta w Łodzi. Rywalizować tam będzie 20 osób z jednoczesnym uszkodzeniem wzroku i słuchu. Każdy po kolei pojedzie na czas wyznaczoną trasą. Wygra ten, kto zrobi to najszybciej. Dla bezpieczeństwa wyścig poprzedzi kilkudniowe szkolenie.
- W wyścigówce znajdzie się kierowca, instruktor jazdy i tłumacz języka migowego. System komunikacji będzie opierał się na dotyku – tłumaczy Aleksandra Leszczyńska z Towarzystwa Pomocy Głuchoniewidomym, współorganizator imprez. - Dotknięcie lewego lub prawego kolana oznacza skręt w odpowiednim kierunku, uściśnięcie uda – hamuj, dotyk uda nad kolanem – gazu!
Towarzystwo Pomocy Głuchoniewidomym chce pokazać w ten sposób, że stereotyp nieporadnych niepełnosprawnych jest fałszywy. Co ważne, inicjatywa łódzkiej jednostki TPG jest pierwszą tego typu imprezą na świecie. Wyścig wzbudził zainteresowanie m.in. w Szkocji i w Stanach Zjednoczonych.