Na mecie przedostatniego etapu 34 Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego Solidarności i Olimpijczyków przyjechał peleton, no prawie peleton. Kilkunastu zawodnikom zabrakło sił na „Królewskim etapie” i dotarli na metę ze stratą oklaskiwani przez publiczność jak wygrani. Etap był trudny.
Nie udało się, nie było triumfu Polaka. I znowu było blisko, bardzo blisko. = Jedziemy na Patryka Stosza – powiedzieli zgodnie przed startem dyrektor sportowy grupy Voster ATS Team Mariusz Witecki i kolarz Krzysztof Parma. Zabrakło długości roweru do zwycięstwa – stwierdził Patryk Stosz. Wygrał Holender Coen Vermeltfoort z grupy VolkerWessels Cyclingteam, a trzeci był jego kolega z drużyny Daan van Sintmaartensdijk
Kolarze wystartowali w ekstremalnej duchocie. Chmury były nisko, ale deszczu, który mógłby oczyścić atmosferę zabrakło. Koszulki lepiły się do ciał kolarzy nim wystartowali z pabianickiej „Tkalni”. Potem trzeba było trzymać się czoła peletonu, bo chętnych do ataku było wielu kolarzy. Od początku rywalizacji tasowało się, oj tasowało. Kolejne ucieczki były ambitne, ale nieudane. Najbardziej obiecująca nastąpiła za Bełchatowem, gdy na czoło wyszło 16 kolarzy w składzie z liderem Estończykiem Siimem Kiskonenem (Tartu 2024 Cycling Team). – Nie składało się, bo mieliśmy inne cele i dlatego ucieczka nie była skuteczna – powiedział Michał Pomorski, kolarz HRE Mazowsze Serce Polski, jeden z zawodników odjazdu. – Na finiszu współpracowaliśmy z Vosterem, żeby wyprowadzić naszych sprinterów na czoło. Peleton wjechał do Kielc prawie w całości i liderzy grup atakowali pod minimalne wzniesienie.
Podium zdominowali zawodnicy VolkerWessels Cycling Team - Coen Vermeltfoort (1 miejsce) i Daan Van Sintmaartensdijk (3 miejsce), ale w pierwszej trójce pojawił się również Polski akcent. Na drugim miejscu etap ukończył Patryk Stosz z Voster ATS Team. Emocji nie brakowało aż do samej mety.
Estończyk Siim Kiskonen utrzymał żółtą koszulkę lidera wyścigu.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?