Konrad Dąbkowski, sprinter grupy Active Jet, wygrał po finiszu z peletonu pierwszy etap 25 Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków. Kolumna wyścigu najpierw wystartowała honorowo spod Urzędu Miasta Łodzi, bo prezydent Hanna Zdanowska jest zwolenniczką tych zawodów.
Kolarze pojechali na ul. Zakładową i tam nastąpił start ostry. Walka trwała do mety. Za zwycięzcą na metę wjechali: Holender Johin Ariesen z grupy Metech TKH i Włoch Davide Ballerini z Team Idea.
Etap długości 115,5 km prowadził z Łodzi do Sulejowa. Zawodnicy podejmowali próby ucieczki. Dąbkowski czuł na plecach oddech rywali, ale mimo to zdołał jeszcze rozejrzeć się na boki i z okrzykiem i podniesioną ręką w geście zwycięstwa przejechał linię mety. Pędził z prędkością 60 km/h. Potrafi jeszcze szybciej, bowiem w ubiegłym roku, wykorzystując ukształtowanie terenu na mecie w Kielcach przekroczył 80 km/h.
Drugi etap wiódł ze Zduńskiej Woli do Sieradza. Długo na czele stawki jechali Łukasz Bodnar z ActiveJet Team oraz Anatoliy Pakhutusov z ISD Continental. Jednak na 3 km przed metą stracili prowadzenie. Ostatecznie, drugi etap wygrał Kamil Gradek z BDC MarcPol.
W czwartek kolarze pojadą z Przedborza do Kielc. A potem: góry, góry, góry.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?