Uwagę łodzian zebranych pod magistratem przyciągał szczególnie monowheel z końca XIX w. Niby przypomina trochę monocykl, tylko że siedzi się nie nad kołem tylko w nim. - Tak oryginalny pomysł na rower miał Francuz, ale oczywiście się on nie sprawdził, bo jazda nie była zbyt wygodna - podkreśla Pan Rowerski z firmy bicykle.pl. - Znacznie lepszym wynalazkiem był bicykl, stworzony przez Anglików.
Zanim jednak rower doczekał się pedałów, poruszany był poprzez odpychanie się od ziemi. Taki właśnie jednoślad w 1816 roku stworzył Karl Drais z Niemiec.
- Od jego nazwiska pochodzi nazwa drezyna, zresztą tak też potocznie nazywano wynalazek Draisa, czyli maszynę biegową - mówi Pan Rowerski. - Pedały przy jednośladzie zamontowali już wynalazcy z Francji, tworząc welocypedy. Jednak prawdziwy przełom nastąpił gdy wynaleziono łańcuch. Łańcuch był już komfortem, ale wyjątkowo wygodnej jazdy mogły zaznać damy z Londynu. Wożono je tricyklami, które są przodkami riksz.
Rowerowy dzień zakończył się przejazdem cyklistów przez centrum miasta do zajezdni przy ul. Tramwajowej. Tam na jednym z autobusów uroczyście przyklejono naklejki informujące o możliwości i miejscu przewożenia rowerów. Obecny na miejscu wiceprezydent Radosław Stępień zachęcał, by zgłaszać mu nieprawidłowości w obsłudze pasażerów przez kierowców łódzkiego MPK.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?