18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

XIV Łódzki Port Gier [ZDJĘCIA+FILM]

Joanna Barczykowska, ab
W Łódzki Domu Kultury odbywa się przez weekend kolejny Łódzki Port Gier, czyli impreza dla fanów gier planszowych, bitewnych i karcianych. To już XIV edycja portu gier, który organizuje Stowarzyszenie Miłośników Fantastyki. W zabawie może wziąć udział każdy, wstęp jest bezpłatny, a impreza trwa przez sobotę i niedzielę od 10 do 21.

Łódzki Port Gier to impreza cykliczna, która raz na kwartał w jednym miejscu zbiera miłośników gier bez prądu. Przez cały weekend, za darmo można bawić się całą rodziną.

- Zapraszamy amatorów, rodziny z dziećmi. To impreza dla laików, którzy chcą poznawać nowe rzeczy, a nie dla profesjonalistów. Mamy nadzieję, że naszym hobby uda się nam zarazić kolejne osoby - mówi Stanisław Juźwicki ze Stowarzyszenia Miłośników Fantastyki.

Łódzki Port Gier to trzy sekcje - gry planszowe, gry bitewne i gry karciane. Te ostatnie nie mają jednak nic wspólnego z talią kart.

- Karty imitują bohaterów, zadania do wykonania, zaplanowane akcje, czy umiejętności, jakie bohater posiada. Gry karciane to cudowne historie, w które warto się zagłębić - mówi Michał Borowski, miłośnik gier karcianych. - Szczególnie polecam grę "Władca pierścieni LCG".

W pokoju z grami planszowymi każdy mógł znaleźć coś dla siebie. - Przygotowaliśmy ponad 200 tytułów. Organizatorzy cały czas są do dyspozycji i mogą doradzić coś ciekawego - mówi Jużwicki. - Gry planszowe od kilku lat przeżywają prawdziwy renesans. Wielu z nas zatrzymało się na "Chińczyku" i "Monopoly", a teraz dostępne są tysiące tytułów. To bardzo fajna zabawa dla rodzin, bo wiele gier ma też walor edukacyjny dla dzieci.

W trzecim pokoju w ŁDK zasiedli miłośnicy gier bitewnych. Na stołach na przeciwko siebie stanęły armie z ręcznie malowanych żołnierzyków. Każda bitwa miała jednak swój określony scenariusz. - Do każdej gry dołączona jest książka opisująca charakter gry, otoczenie w jakim trzeba walczyć i możliwości. Są gry kiedy walczą całe armie, ale są też gry, w których między sobą walczą małe bandy - opowiada Michał Tuszowski z Klubu Gier Bitewnych Marauder.

Gry bitewne to jednak mocno kosztowne hobby. Choć zestaw podstawowy kosztuje nie więcej niż 300 zł, to stworzenie prawdziwej armii to koszt nawet pięciu tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki