Janusz Wojciechowski, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, oraz Piotr Gliński, lider łódzkiej listy PiS do wyborów parlamentarnych, uczcili w poniedziałek piątą rocznicę tego tragicznego wydarzenia.
Tragedia rozegrała się 19 października 2010 r. 62-letni wówczas Ryszard Cyba, który pięć dni wcześniej przyjechał do Łodzi z Częstochowy, przed godz. 11 wszedł do biura PiS przy ul. Sienkiewicza. Mężczyzna był uzbrojony. Wdał się w awanturę z Markiem Rosiakiem, asystentem europosła Janusza Wojciechowskiego. W pewnym momencie Cyba wyciągnął broń.
Mężczyzna oddał do Rosiaka osiem strzałów. Cztery trafiły asystenta europosła. Do pokoju wbiegł Paweł Kowalski, asystent posła Jarosława Jagiełły. Cyba zaatakował go nożem: trafił go w rękę i poderżnął gardło. Napastnika obezwładnili dopiero dwaj strażnicy miejscy, zaalarmowani przez portiera.
W ataku zginął Marek Rosiak, dzięki natychmiastowej pomocy udało się uratować życie Pawła Kowalskiego.
Gdy policjanci wyprowadzali zakutego w kajdanki Cybę z siedziby PiS, napastnik krzyczał jeszcze: ''Chciałem zabić Kaczyńskiego, ale za małą broń miałem. Nienawidzę PiS''.
W grudniu 2011 r., Ryszard Cyba skazany został na karę dożywotniego pozbawienia wolności.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Nienawidzę PiS. Chciałem zabić Kaczyńskiego, ale za małą broń miałem
- W czwartek rusza proces Ryszarda C.
- Zabójca z biura PiS: sąd ujawnia twarz i nazwisko
ZOBACZ TEŻ:
"To było jedyne zabójstwo polityczne w dziejach III RP". Źródło: TVN24/X-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?