Sobotniej porażki łodzian szkoda tym bardziej, że rywal leżał w zasięgu podopiecznych trenera Piotra Zycha, a jednak to goście, a nie ełkaesiacy cieszyli się po ostatniej syrenie z kompletu punktów. A cieszyli się z nich, bo miejscowi fatalnie wykonywali rzuty wolne i przegrali walkę na tablicach.
Spotkanie było bardzo wyrównane od początku (pierwsza kwarta zakończyła się dwupunktowym prowadzeniem przyjezdnych, a po drugiej gospodarze wyprzedzali rywala o zaledwie jedno "oczko"). Kluczowym momentem sobotniego starcia był, zdaje się, początek trzeciej odsłony, gdy ełkaesiacy najpierw odskoczyli przeciwnikowi na sześć punktów, ale potem roztrwonili całą tę przewagę, w czym Sokołowi pomogła wysoka skuteczność rzutów za trzy punkty.
W ostatniej kwarcie nadal walka toczyła się "kosz za kosz", jednak więcej zimnej krwi w końcówce spotkania zachowali goście i to oni cieszyli się z ligowego zwycięstwa. W środę ŁKS AZS UŁ SG rozegra kolejny mecz. Tym razem łódzki zespół zmierzy się w Pabianicach z PKK 99.
Pabianiczanie w czwartej serii spotkań grupy B drugiej ligi przegrali w Warszawie z KK AZS UW 56:84.
4. kolejka II ligi - grupa B
ŁKS AZS UŁ SG - Sokół Ostrów Mazowiecka 82:84 (21:23, 25:22, 20:23, 16:16)
Skład ŁKS AZS UŁ SG: Bartłomiej Bartoszewcz (17), Maciej Kochaniak (11), Kacper Dominiak (14), Bartłomiej Dróżdż (3), Arkadiusz Świt (12), Jacek Gwardecki (9), Kacper Kujawa, Hubert Lewandowski (3), Piotr Rajch (10), Piotr Keller (3). Trener: Piotr Zych.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?