Dobry czas na ratowanie miejsc pracy w polskich fabrykach Fiata był w 2009 roku. To wtedy włoski rząd zaczął naciskać Fiata, żeby reanimował fabrykę w Pomigliano d'Arco pod Neapolem. Ratunkiem było przeniesienie z Polski do Włoch produkcji pandy. Już wtedy było wiadomo, jakie będą skutki tych przenosin. Dalszy rozwój wydarzeń stanowił zagadkę tylko dla wyjątkowych tłumoków. Formalną decyzję o wyprowadzeniu z Polski pandy Fiat podjął 21 lipca 2010. Gdzie wtedy byliście, wy politycy, tak teraz zatroskani losem polskich pracowników Fiata? Na wczasach we Włoszech? Co robiliście przez te lata? Co robił wicepremier Pawlak, małorolny guru polskiej gospodarki? Rozsyłał do urzędów gmin rzekomo ekologiczne świetlówki z trującą rtęcią czy kupował kolejny gadżet w postaci "ekologicznego" auta na prąd?
Fiat wydoił z Polski miliardy. Zaczęło się od tego, że w 1992 za marne grosze "kupił" Fabrykę Samochodów Małolitrażowych. Czyli praktycznie dostał. Fiat nie płaci podatku dochodowego, cła... Jeszcze chcecie im dosypać?! Dosypcie, ale ze swoich.
Jerzy Witaszczyk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?