Funkcjonariusze natychmiast podjęli akcję ratowniczą dopływając na miejsce zdarzenia. Policjanci ustalili, że 4 dzieci w wieku około 15 lat i mężczyzna najprawdopodobniej z powodu silnego wiatru i wysokiej fali mieli trudności z utrzymaniem się na wodzie. Będący z dziećmi instruktor widząc niebezpieczeństwo starał się zgromadzić wszystkie osoby jak najbliżej jachtu.
Policjanci zabrali na swoją łódź cztery nieletnie osoby, a instruktor wraz z najbardziej doświadczonym członkiem załogi postanowili samodzielnie dobić do brzegu. Podczas, gdy policjanci dopływali już do portu zauważyli w odległości około 300 metrów od linii brzegowej kolejny przewrócony do góry dnem jacht.
Z uwagi na to, że na policyjnej łodzi znajdowały się uratowane wcześniej dzieci funkcjonariusze wezwali na pomoc drugi patrol, który nie mógł natychmiast przystąpić do akcji gdyż sam holował łódź ze środka Zalewu, na pokładzie, której znajdował się opiekun i dwóch chłopców w wieku 8 i 14 lat. Z uwagi na bardzo trudne warunki atmosferyczne mężczyzna nie był w stanie dopłynąć o własnych siłach, a pozostawienie łodzi na środku zbiornika zagrażałoby życiu i zdrowiu przebywających tam osób. Osoby nieletnie oraz instruktorzy mieli na sobie kapoki.
W takiej sytuacji policyjna łódź wraz z zabranymi wcześniej osobami na pokładzie dopłynęła do kolejnych 5 oczekujących pomocy. Dzięki szybkiej i profesjonalnie przeprowadzonej akcji przez policjantów z zespołu w Bronisławowie kilkanaście osób szczęśliwie dotarło do przystani. Funkcjonariusze przekazali nieletnich uczestników obozu pod opiekę wychowawców.
(informacja prasowa policji)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?