Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaniedbana studnia przy Sterlinga mogłaby być atrakcją Łodzi

Matylda Witkowska
Studnia przy ul. Sterlinga jest jeszcze na mapach z lat 50. Później została zasypana
Studnia przy ul. Sterlinga jest jeszcze na mapach z lat 50. Później została zasypana Matylda Witkowska
Łodzianin wpadł na pomysł wyremontowania starej studni w podwórku przy ul. Sterlinga. Jednak nikt nie chce zapłacić za wymagające ogromnych nakładów prace.

Zabetonowany krąg znajduje się na podwórku kamienicy przy ul. Sterlinga 12. Jest niepozorny, jednak Wojciech Staniszewski, dawny mieszkaniec posesji pamięta, że kiedyś ta studnia działała.

- W latach mojej młodości, chyba do 1954 roku wodę do picia czerpaliśmy z rezerwuaru na poddaszu oficyny - wspomina lokator. - Woda była dostarczana pompą która znajdowała się w pobliżu oficyny.

Ponieważ pozostałości studni wciąż istnieją, pan Wojciech wpadł na pomysł, że mogłaby zostać odrestaurowana i przypominać jak łodzianie dostarczali kiedyś wodę do swoich mieszkań. Marzy o tym, by przekonać do swojego pomysłu łódzki Zakład Wodociągów i Kanalizacji.

- Nie wiem jednak, czy ta maszyneria wciąż istnieje - przyznaje łodzianin.

Posesja należy do wspólnoty mieszkaniowej. Administracja o byłej studni wie, ale remontu w planach nie ma.

- Kamienica została wysiedlona, prawdopodobnie będzie sprzedana. Może nowy właściciel wyremontuje studnię - powiedziała Halina Jagusiak, szefowa administracji Kompars.

Studnię na starej mapie z lat 50. ubiegłego wieku znalazł łódzki ZWiK. Ale jej remontu nie wykona.

- Po pierwsze nie możemy działać na prywatnym terenie - mówi Miłosz Wika, rzecznik prasowy ZWiK. - Po drugie studnia jest zasypania piaskiem. Nie wiadomo, czy w ogóle znajduje się w niej mechanizm. Po trzecie jej remont wymagałby gigantycznych pieniędzy.

Pomysł szukania starego mechanizmu podoba się natomiast Zrzeszeniu Łódzkich Odkrywców Metali.

- Dla nas wyremontowanie takiej studni byłoby przednią sprawą - ocenia Jarosław Janowski ze ZŁOM-u.

Jak podkreśla urządzenia pompujące wodę znajdują się niemal na każdym podwórku ścisłego centrum miasta.

- Tam poziom cywilizacyjny był największy. Trudniej znaleźć je na obrzeżach Łodzi, gdzie była zabudowa wiejska - mówi Janowski.

Mechanizmy znajdują się pod klapami kanalizacyjnymi, zwykle w centralnych częściach podwórka lub w bramach. Jedna z nich znajduje się na posesji łódzkiego magistratu przy ul. Piotrkowskiej 106.

- To byłoby najlepsze miejsce, by taką studnię pokazać - mówi Janowski.

W Łodzi nie ma jeszcze pomysłu jak eksponować dawne urządzenia dostarczające wodę. Tymczasem np. w Olsztynie kilka lat temu na betonowej płycie chodnikowej wyrysowano schemat znajdującej się pod nią pompy.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki