Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Zastąp mamę, zastąp tatę": ruszyła kampania promująca rodzicielstwo zastępcze

Agnieszka Jasińska
Akcję "Zastąp mamę, zastąp tatę" przygotowało Centrum Służby Rodzinie w Łodzi (Archidiecezjalny Ośrodek Adopcyjny)
Akcję "Zastąp mamę, zastąp tatę" przygotowało Centrum Służby Rodzinie w Łodzi (Archidiecezjalny Ośrodek Adopcyjny) Grzegorz Gałasiński
Żeby zostać rodziną zastępczą wystarczy umieć kochać - przekonywali w poniedziałek wolontariusze z Centrum Służby Rodzinie. W ten sposób zainaugurowana została w Łodzi kampania promująca rodzicielstwo zastępcze "Zastąp mamę, zastąp tatę".

W ramach akcji "Zastąp mamę, zastąp tatę" na ul. Piotrkowskiej przy pl. Wolności wolontariusze rozmawiali z przechodniami.

- Nieważne, czy jesteś hydraulikiem, uczysz w szkole, projektujesz domy czy pracujesz w supermarkecie. Jeśli umiesz kochać, możesz pomóc dzieciom, które nie mogą być ze swoimi rodzicami. Możesz ich zastąpić, dać tym dzieciom rodzinę, dom - mówił Tomasz Bilicki, dyrektor Archidiecezjalnego Ośrodka Adopcyjnego w Łodzi.

W regionie łódzkim na rodziców zastępczych czeka 1500 dzieci.

- Dzieje się tak, bo wciąż niewiele osób decyduje się na czasowe zastąpienie rodziny dzieciom, których biologiczni rodzice mają prawa rodzicielskie - podkreśla Bilicki. - Jest wielu chętnych do adopcji dziecka, ale do "pożyczenia" im na jakiś czas siebie, swojego domu, nadal trudno nas przekonać.

Rodzic zastępczy bierze pod opiekę dziecko, które często po jakimś czasie wraca do biologicznych rodziców.

- Rodzicielstwo zastępcze to najtrudniejszy i najbardziej inspirujący zawód świata - zaznacza dyrektor Bilicki.

Każda rodzina zastępcza musi przejść odpowiednie szkolenie.

- Wiele osób rezygnuje w trakcie kursu lub tuż po nim. Dochodzą do wniosku, że nie jest to zajęcie dla nich - opowiadali specjaliści z Centrum Służby Rodzinie. - Ważne jest to, że każda rodzina może liczyć na pomoc i wsparcie psychologów i pedagogów.

Niezawodowa rodzina zastępcza bez pokrewieństwa dostaje 1 tys. zł na dziecko. Rodzina spokrewniona otrzymuje 660 zł. Zawodowa rodzina zastępcza otrzymuje wynagrodzenie 2 tys. zł brutto oraz pieniądze na każde dziecko.

Bożenna Leszczyńska, pedagog z Archidiecezjalnego Ośrodka Adopcyjnego w Łodzi tłumaczy, że podstawowe szkolenie trwa 60 godzin, dla rodzin zastępczych zawodowych - 75 godzin.

- Grupy na kursie liczą po 10-15 osób. Wszyscy uczymy się od siebie nawzajem. Zostając rodzicem zastępczym trzeba odłożyć własne sprawy na dalszy plan. Trzeba się poświęcić dziecku. Nie zawsze jest łatwo. Dzieci wyrosły w trudnych środowiskach. Trzeba poradzić sobie z wieloma problemami - podkreśla Bożenna Leszczyńska. - Ważne jest uświadomienie rodzicom zastępczym, że przyjdzie moment, kiedy dziecko będzie musiało odejść.

Wolontariusze przekonują, że jeśli byłoby więcej osób chętnych do stworzenia rodzin zastępczych, domy dziecka byłyby prawie niepotrzebne, a dzieci mogłyby dorastać i rozwijać się w szczęśliwych domach.

Akcję przygotowało Centrum Służby Rodzinie, w tym Archidiecezjalny Ośrodek Adopcyjny. Jest ona współfinansowana ze środków województwa łódzkiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki