ZOBACZ ZDJĘCIA: Podpalił karczmę, w której bawiło się 200 osób! [ZDJĘCIA+FILM]
W nocy z 4 na 5 sierpnia mężczyzna przyszedł do lokalu z dwiema kobietami. Nie został jednak wpuszczony przez ochroniarzy do środka, ze względu na swoje zachowanie i stan trzeźwości.
- Nie spodobało się to klientowi, po kilku minutach powrócił i na dach rzucił materiały nasączone łatwopalna cieczą - mówi Adam Kolasa z biura prasowego łódzkiej policji. - Doszło do pożaru, ale na szczęście ogień został szybko opanowany i nikomu nic się nie stało. Straty oszacowano na 4 tys. złotych.
Ponadto w trakcie akcji gaśniczej 42-latek zaatakował pracownika ochrony. Zranił go nożem, a potem uciekł. Mężczyzna został zatrzymany przez policję we wrześniu, w pobliżu skrzyżowania ulic Sieradzkiej i Piotrkowskiej.
- Śledczy ustalili, że sprawca działał w warunkach recydywy i może mu grozić kara do 12 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratury sąd tymczasowo aresztował mężczyznę na trzy miesiące - dodaje Kolasa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?