Jak się okazało, Wiktor S. był ścigany listem gończym od 2007 r. za pobicie. Policjanci zatrzymali go podczas konferencji, zapowiadającej wieczorne pojedynki. Najpierw obserwowali budynek Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zgierzu. Gdy wkroczyli na konferencję, zawodnik był tak zaskoczony, że nie stawiał oporu. Trafił do aresztu śledczego. Za pobicie grozi do trzech lat więzienia.
- Wiktor S. nie stawiał się na wezwania, zmieniał miejsca zamieszkania, wynajmował kolejne lokale, więc funkcjonariusze wykorzystali okazję do ujęcia zbiega - mówi podinspektor Joanna Kącka z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji. W akcji wzięli udział funkcjonariusze KWP wraz z kolegami z komendy powiatowej w Zgierzu.
Policjanci poszukiwali Wiktora S. w związku z jeszcze jednym zarzutem. Postanowieniem sądu garnizonowego w Warszawie zawodnik był ścigany za samowolne oddalenie się z jednostki wojskowej.
Z listu gończego można się dowiedzieć, że 26-latek to nie tylko miłośnik walk, ale i tatuaży. Wiktor S. na plecach kazał wypisać sobie czarnymi literami słowo "HOOLIGANS", zaś na lewym ramieniu nosi kolorowy herb Widzewa.
Gala w Zgierzu miała pomóc w wypromowaniu młodych zawodników, którzy jeszcze nie zaistnieli znacząco w świecie MMA. Styl ten, oznaczający mieszane sztuki walki, dopuszcza stosowanie technik ze wszystkich stylów - oprócz broni. W MMA zmierzyli się ostatnio m.in. Mariusz Pudzianowski i Marcin Najman.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?