Zimno i Fajnie – ekstremalne zawody pływackie na basenie zewnętrznym Aquaparku Fala

Relacjonuje Aleksandra Bednarek: - Zjechało się na nie ok. 130 zawodników z całej Polski, a nawet jedna osoba z Islandii. Zawodnicy ścigali się w 9 konkurencjach indywidualnych od 25 m do 1000 m w stylu motylkowym, grzbietowym, klasycznym oraz dowolnym, jak również w konkurencji sztafetowej 4x25 m stylem dowolnym.

Sponsorem Głównym zawodów była marka Aqua Speed, która wspierała uczestników pakietami startowymi oraz nagrodami w konkurencjach 50 i 100 m stylem klasycznym. Na oficjalnym otwarciu nie zabrakło również partnerów wydarzenia takich jak Krzysztof Babij - prezes Aquaparku Fala, Marek Kondraciuk - dyrektor Wydziału Sportu w Łodzi, Krzysztof Jóźwik - rektor Politechniki Łódzkiej.

Podczas tegorocznej edycji zawodnicy ścigali się w wodzie o temperaturze 12 stopni, czyli dość ciepłej jak na zimowych pływaków, dlatego był to dobry czas na początek sezonu, aby wdrożyć się do zimowej dyscypliny zarówno dla pływaków wyczynowych, którzy przygotowują się do Mistrzostw Europy w Rumunii oraz Mistrzostw Świata w Tallinie jak i dla nowicjuszy. Głównym celem jest integrowanie zawodników różnych pokoleń ich rodzin i pływaków. Zawody mają charakter zimowego pikniku sportowego, na którym każdy jest uśmiechnięty, bo powiedzenie zimowych pływaków mówi, że "Jedni cieszą się, że wygrali a drudzy, że przeżyli."
Najmłodszy uczestnik miał 12 lat a najstarszy prawie 75.
Podsumowując było po prostu Zimno i Fajnie - ocenia Aleksandra Bednarek.

– Zimowe pływanie staje się w Polsce coraz popularniejsze – przyznaje Aleksandra Bednarek. – Być może ma to związek z rosnącym zainteresowaniem kąpielami w lodowatej wodzie, czyli morsowaniem, choć to zupełnie różne aktywności. Zimowe pływanie jest zdecydowanie bardziej ekstremalne, zarówno z powodu wysiłku, jak i faktu, że w wodzie zanurzane jest całe ciało, w tym miejsca, które wyziębiają się najbardziej, czyli stopy, dłonie i głowa. To naprawdę duże wyzwanie dla organizmu.