Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złe rozmowy warte ćwierć miliona

Piotr Brzózka
Piotr Brzózka
Piotr Brzózka Dziennik Łódzki/archiwum/Grzegorz Gałasiński
Dla czystości sytuacji, najlepiej byłoby zlikwidować telewizję. Żeby nie było niczego, no może poza neutralną tematyką agro. Ale po kolei. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ukarała stację TVN karą pieniężną w kwocie 250 tysięcy złotych (dla bogatej firmy to żadne pieniądze, choć podobno bogaci oszczędzają najbardziej, dlatego są tak bogaci). Okrągłe ćwierć miliona "zarobiła" dla swojej stacji Ewa Drzyzga za program "Rozmowy w toku".

Jako że ledwie odrosłe od ziemi bohaterki "Rozmów" opowiadają na wizji o robieniu loda, KRRiTV wytknęła Drzyzdze bazowanie na patologii, wulgaryzmach, brutalnych opisach i tematach związanych z seksem. Do Rady trafiły w tej sprawie liczne skargi, z czego trzy złożył rzecznik praw dziecka Marek Michalak.

Właściwie trudno się nie zgodzić z uzasadnieniem, bo jest coś dewiacyjnego w niektórych odcinkach "Rozmów", bo bywa to tania sensacja, bo godzina emisji mogłaby być inna, jeśli już jakaś ma być.

Jednocześnie, mając przeświadczenie, że w całej aferze chodzi głównie o "te sprawy" (czyli seks), można się przy okazji zastanowić: dlaczego pokazanie nagiej piersi w telewizji wynosi dany program lub film do kategorii 16+, zaś nawet dwieście dwudziesty siódmy trup zaległy na ekranie nie zawsze jest wystarczająco demoralizujący, by skończyło się na czymś więcej niż marne 12+. O co chodzi? Normy kulturowe? Konwencję? Założenie, że trup nie jest prawdziwy, więc jest niegroźny? A rozmowni goście Drzyzgi to niby co - samo życie?

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki