Jednak najbardziej znany był jako spowiednik. Przez 10 lat był przełożonym spowiedników z Watykanu. Wśród franciszkanów mówi się, że spowiadał się u niego sam Jan Paweł II.
- Ojciec był bardzo powściągliwy - przyznaje ojciec Ireneusz Klimczyk, gwardian klasztoru w Łagiewnikach. - Nigdy nie mówił ani kto się u niego spowiadał, ani tym bardziej z czego.
Jednak Jan Paweł II doceniał jego zasługi w konfesjonale i w podziękowaniu podarował mu swoją stułę, w której sam spowiadał. Wisi ona w łagiewnickim kościele po prawej stronie ołtarza przy wejściu do zakrystii.
Ostatnie lata życia ojciec Klemens spędził w łódzkim klasztorze. Często dyżurował w konfesjonale, zawsze miał wielu chętnych. - Nawet gdy już leżał przychodzili do niego ludzie z prośbą o spowiedź. Jednak od pół roku już się tego nie podejmował - mówi ojciec Klimczyk.
Ostatni okres życia zakonnik spędził w łagiewnickim szpitalu. Zmarł w piątek po południu z powodu choroby układu oddechowego. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w poniedziałek o godz. 12 w sanktuarium św. Antoniego z Padwy przy ul.Okólnej 185 w Łodzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?