O sarnie potrąconej i zmiażdżonej przez samochody kierowcy zaalarmowali policjantów w czwartek o godz. 9. Leżała ona na ul. Strykowskiej, między ul. Rogowską a stacją paliw w Łodzi.
Zwierzę zapewne wybiegło z pobliskiego lasku i zostało potrącone przez auto. Potem najpewniej jeszcze kilka razy przejechały po niej samochody, gdyż - jak przyznają policjanci - ze zwierzaka została tylko miazga. Policjanci zawiadomili służby miejskie, które usuną z jezdni szczątki sarny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!