Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znów zagrali w Zgierzu hokeiści. I to jak! Wygrali dwa mecze. A do tego ŁKH dochował się pierwszego olimpijczyka!

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Fot. Fabrykanci Łódzkie /Facebook
Po raz pierwszy w tym sezonie łódzko-zgierscy Fabrykanci wygrali oba weekendowe mecze w I lidze: w sobotę pokonali Niedźwiadki Sanok 7:4 (2:2, 2:1, 3:1), a w niedzielę po dogrywce - Podhale Nowy Targ 5:4 (0:2, 4:0, 0:2) - informuje red. Wojciech Filipiak.

Chociaż drużyna składa się w większości z zawodników zagranicznych (znany już z występów w ubiegłym roku Amerykanin Ricky Rogala jest dwudziestym drugim obcokrajowcem w tym sezonie), to bohaterem sobotniego meczu był niewątpliwie Arkadiusz Witczak, jak napisał na facebooku prezes ŁKH Tomasz Grobelkiewicz "jedyny człowiek we wszechświecie, który strzelał gole zarówno w starej hali Boruty ponad 30 lat temu, jak i w nowej". Najskuteczniejszy w sobotę był Jakub Revaj (3 bramki), po jednym golu dołożyli Eduard Szybelbajn, Hienadź Kolesow i Stefan Pirocki (strzałem lobem spod własnej bramki w 59 minucie, gdy goście usiłując desperacko ratować wynik wycofali bramkarza) i właśnie Witczak (rocznik 1972, nie wypominając wieku) na 4:2, a więc w kluczowym momencie meczu, gdy Fabrykanci umacniali swoją przewagę. Nie ulega wątpliwości, że Witczak ma już swoje miejsce w zgierskiej hokejowej "Galerii sławy", obok olimpijczyków Antuszewicza, Olczyka, Frątczaka, Stefaniaka i Stopczyka oraz zasłużonych zawodników Włókniarza i Boruty Szymańskiego, Hipszera, braci Makowskich, Moszczyńskiego, Kaczmarka, Zaremby, Wiaderkiewicza, Saganowskiego, Pruszkiewicza i innych.
W niedzielę mecz też rozpoczął się od dwóch bramek gości z Nowego Targu, ale w drugiej tercji gole strzelali Ryan Kheir, Vaclav Rziha, Michaił Asadczy i Juval Halpert. Podhale wyrównało w 57 minucie, po 117 sekundach dogrywki zwycięską bramkę zdobył jednak Michal Sivek przy asyście Rzihy.

Fabrykanci grali w składzie: Kaczmarek i Warszycki w bramce oraz Kułak, Asadczy, Szybelbajn, Pietrowski, Revaj - Regala, Sivek, Rziha, Kolesow, Cyran - Kaplun, Kozak, Pirocki, Halpert, Kheir - Stryżanok, Cieślak, Witczak, Świderski i A. Matuszewski (drugi obok Witczaka zgierzanin w składzie).

Na cztery kolejki przed końcem rundy zasadniczej pierwsze miejsce w tabeli przed play-off zapewniła już sobie Polonia Bytom, która w tym tygodniu pokonała GAS Gdańsk 4:2 i Sokoły Toruń 4:1. Polonia o 19 punktów wyprzedza SMS Katowice, a Fabrykanci z bilansem 8 zwycięstw i 17 porażek są na 12 pozycji w 15-zespołowej lidze. Szans na miejsce w play-off już nie ma, ale na poprawienie dorobku - jak najbardziej. Pozostałe do rozegrania trzy mecze odbędą się w Zgierzu: 20 stycznia z Gdańską Akademią Sportu, 21 z Sokołami Toruń oraz 27 z SMS Toruń.
Młodzicy ŁKH wygrali w lidze północnej z UKS Bombek Malbork 27:6 i Niedźwiadkami Gdynia 10:1, a drużyna żaków starszych pokonała Wikingów Elbląg 26:2. ŁKH dochował się właśnie pierwszego olimpijczyka: w kadrze na rozpoczynające się 16 stycznia w Korei Zimowe Igrzyska Olimpijskie Młodzieży znalazł się Mateusz Myszka (rocznik 2008), trenujący obecnie w SMS w Katowicach - kończy swą informację red. Wojciech Filipiak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki