Podopieczni trenera Lecha Kędziory znakomicie rozpoczęli niedzielne zawody. Hans Andersen i Rohan Tungate nie pozostawili złudzeń parze Kjastas Puodżuks-Vadim Tarasenko, więc już na wstępie spotkania gospodarze wypracowali sobie czteropunktową przewagę.
Łotysze odgryźli się w wyścigu młodzieżowców (4:2), mieli też szanse na remis w kolejnym, ale Rafał Okoniewski w trakcie trzeciego okrążenia dopadł Davida Kurmisa, więc skończyło się na 4:2 dla miejscowych. Od tego momentu jedyne, na co było stać zespół z Dyneburga to podział punktów, co gościom powiodło się w sumie pięciokrotnie.
Pozostałe biegi wygrywali łodzianie. Klasą samą dla siebie po raz kolejny w tym sezonie był Tobiasz Musielak, kroku koledze dotrzymywał Rohan Tungate oraz znajdujący się w znakomitej formie, a przecież debiutujący w bieżących rozgrywkach Nice 1. Ligi Żużlowej Daniel Jeleniewski (wrócił do startów po 315 dniach przerwy spowodowanej poważnym urazem nogi). Sposób na tego ostatniego dopiero w trzynastym biegu znalazł Andżejs Lebedevs, lecz poza nim i jeszcze Vadimem Tarasenko, pozostali zawodnicy Lokomotiv Daugavpils z podjęciem walki z żużlowcami Orła mieli ogromne kłopoty. Warto dodać, że goście zjawili się w Łodzi bez lidera zespołu, Timo Lahti’ego, który doznał kontuzji podczas wtorkowego spotkania szwedzkiej Elitserien.
A ażeby nikt nie miał wątpliwości, dwa ostatnie biegu łodzianie wygrali 5:1, całe zaś spotkanie 57:33.
To drugie w tym sezonie Nice 1. Ligi Żużlowej zwycięstwo podopiecznych trenera Lecha Kędziory. W przyszłą niedzielę zawodnicy Orła zmierzą się w Łodzi ze Startem Gniezno, a dzień wcześniej w Tarnowie powalczą o punkty z Unią.
Orzeł Łódź - Lokomotiv Daugavpils 57:33
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?