Wszystko w związku z projektem budżetu miasta na 2013 rok. Zakłada on, że straż miejska dostanie o 1,8 mln zł mniej na wydatki bieżące niż w tym roku. Wydatki zaplanowano na poziomie ok. 26,9 mln zł, w tym majątkowe to 100 tys. zł na komputeryzację i informatyzację.
Dariusz Grzybowski, komendant łódzkiej straży miejskiej zaczął więc już szukać oszczędności.
- Będę zmuszony zwolnić 20 osób, są to zarówno pracownicy administracyjni, jak i mundurowi - tłumaczy komendant Grzybowski. - Jest jeszcze możliwość, że wszyscy pracownicy zostaną, ale tylko wtedy kiedy pracownicy zgodzą się na obniżenie uposażenia o kilkaset złotych miesięcznie.
Straż miejska będzie oszczędzać także na paliwie. Zamiast funkcjonariuszy w samochodach zobaczymy więcej patroli pieszych i rowerowych.
- Na ulicach miasta będzie mniej patroli zmotoryzowanych. Będę też zmuszony zmniejszyć liczbę patroli nocnych, ponieważ za pracę w nocy płacimy 20 proc. więcej niż w dzień - mówi Grzybowski.
Komendant straży miejskiej zastanawia się również nad likwidacją posterunków, szczególnie tych znajdujących się na skraju miasta.
- Ale ten problem musimy przedyskutować z radami osiedli - mówi Grzybowski. - Postaram się zrobić wszystko, żeby oszczędności nie wpłynęły na bezpieczeństwo w naszym mieście.
Komendant bierze pod uwagę także inne rozwiązania, między innymi wycofanie strażników miejskich ze służby w urzędzie miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?