O tym, że ŁKS będzie domagał się ekwiwalentu za wyszkolenie informowaliśmy w ubiegłym tygodniu. Kilka dni trwało dokładne wyliczenie kwoty, jaką Widzew musiałby zapłacić za piłkarza. Wszystko dlatego, że Żytek ma dopiero 20 lat, a ekwiwalent przysługuje klubom macierzystym do ukończenia przez piłkarza 23. roku życia.
Obowiązuje on tylko kluby z tego samego kraju i jest uzależniony m.in. od poziomu rozgrywek, w którym występuje klub chcący pozyskać piłkarza i od liczby lat spędzonych w klubie macierzystym. Wpływ na wysokość kwoty ma np. również fakt, czy klub, który wychował piłkarza zaproponował mu profesjonalny kontrakt. A ŁKS Żytkowi taką propozycję wysłał, ale piłkarz ją odrzucił.
Żytek występował w drużynie ŁKS w trakcie rundy jesiennej poprzedniego sezonu. Nie był akceptowany przez kibiców, bo na jednym z portali społecznościowych ogłaszał, iż kibicuje Widzewowi. Ponadto bez zgody klubu pojechał do Grecji na mistrzostwa Europy w mini piłce nożnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?