Oferty można składać do 3 grudnia (do godz. 15), a otwarcie kopert zaplanowano na 7 grudnia w Sądzie Rejonowym dla Łodzi-Śródmieścia. Pisemne oferty należy złożyć w kancelarii notarialnej Grażyny Rymdejko, która mieści się przy ul. Piotrkowskiej 287/5. Na kopercie powinien znaleźć się dopisek: "Oferta Fabryka Biznesu sygn. akt XIV GUp 80/20 - NIE OTWIERAĆ". Wygra ten, kto zaoferuje najwięcej.
W wakacje, gdy Sukcesja została zamknięta, a sąd podtrzymał decyzje o upadłości Fabryki Biznesu, czyli inwestora centrum, było kilku chętnych na zakup obiektu. Od tego czasu sytuacja na rynku się zmieniła, od soboty centra handlowe zostały w dużej mierze zamknięte w związku z pandemią koronawirusa. Możliwy jest również kolejny całkowity lockdown, zapowiadany jako narodowa kwarantanna.
- Wszystko się zmieniło, co może mieć wpływ na rozstrzygnięcie przetargu i liczbę oferentów - mówi Ewa Frontczak, syndyk Sukcesji. - Obiekt jednak ma dobrą lokalizację, budynek jest w dobrym stanie technicznym, a cena jest bardzo atrakcyjna.
Zdaniem dr Pawła Kowalskiego, specjalisty ds. marketingu z Uniwersytetu Łódzkiego, chętnych do udziału w przetargu nie zabraknie, ale nawet jego rozstrzygnięcie nie oznacza, że do Sukcesji wróci handel. Naukowiec kreśli bowiem różne scenariusze dotyczące przyszłości centrum przy ul. Rembielińskiego.
- Niewiadomą jest najbliższa przyszłość, czyli np. data, kiedy centra handlowe znów będą mogły normalnie działać - zwraca uwagę dr Kowalski. - Jest to jednak ryzyko wpisane w prowadzenie biznesu tego typu. Chętnych do kupna Sukcesji może być mniej niż latem, ale ich nie zabraknie. Ten zakup zostanie bowiem potraktowany jako inwestycja, trwałe zabezpieczenie na przyszłość. W grę wchodzą tak naprawdę dwa scenariusze.
Dr Kowalski uważa, że nowy właściciel albo będzie dążył do uruchomienia centrum, co może nastąpić albo w drugiej połowie przyszłego roku lub pod koniec albo będzie szukał firmy, która będzie zarządzała centrum. Wówczas ponowne otwarcie może się nieco opóźnić.
Sukcesja - zdaniem naukowca - może też nieco zmienić profil działalności. Zamiast na handlu może na przykład skupić się na usługach. Będzie to decyzja nowego właściciela obiektu, którego możemy poznać już w tym roku.
Historia Sukcesji
Centrum przy ul. Rembielińskiego zostało otwarte we wrześniu 2015 roku. Miało tam działać 160 sklepów i punktów usługowych, ale nie udało się uruchomić wszystkich, a niektóre wycofały się z Sukcesji już po kilku miesiącach działalności. Zdaniem ekspertów wpływ na to miało połączenie kilka czynników, w tym błędy w zarządzaniu obiektem, brak pomysłu na wyróżnienie się spośród innych obiektów tego typu i na promocję centrum. Zdecydował też tzw. słaby mix najemców, czyli dobór sklepów i punktów, brakło marek, które przyciągałyby klientów do centrum, a nawet jeśli takie były, to nie zostały dobrze wypromowane.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?