Prokurator domagał się ośmiu lat więzienia, zaś obrona była za złagodzeniem kary z uwagi na wyjątkowe i dramatyczne okoliczności. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. Wyrok jest nieprawomocny.
Prokuratura zarzuciła Mariuszowi M., że 31 października 2011 roku w swoim domu przy ul. Gościniec w Łodzi zadał żonie trzy ciosy siekierą w głowę. Gdy policjanci weszli do mieszkania zastali koszmarny widok: martwa kobieta leżała z roztrzaskaną głową, a nieprzytomny mężczyzna miał rany szyi i uda. Trafił do szpitala, w którym lekarze uratowali mu życie.
Na miejscu policjanci znaleźli list napisany przez Jadwigę N. Wynikało z niego, że małżeństwo podjęło decyzję o samobójstwie dlatego, że interes, który prowadzili, zakończył się fiaskiem i oboje wpadli w tarapaty finansowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?