5 grudnia przed północą opel tigra kierowany przez Paulinę M. wypadł z drogi i wjechał w budynek warsztatu samochodowego. W wypadku zginęła 18-letnia Ania - koleżanka Pauliny ze szkoły, oraz 21-letni Piotr. Kierowca i dwaj pasażerowie zostali ranni. Paulina M. miała prawo jazdy od tygodnia. Jak się okazało, znacznie przekroczyła dozwoloną prędkość, przez co straciła panowanie nad kierownicą.
Paulina M. przyznała się do winy i dobrowolnie poddała się karze. Oprócz kary więzienia w zawieszeniu, sąd pozbawił ją mozliwości prowadzenia pojazdów mechanicznych na 10 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?