Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

30 kilogramów śniętych ryb w Czartówce w Łęczycy. Pobrano próbki do badań

Joanna Kaźmierczak
Joanna Kaźmierczak
30 kilogramów śniętych ryb w Czartówce w Łęczycy. Pobrano próbki do badań
30 kilogramów śniętych ryb w Czartówce w Łęczycy. Pobrano próbki do badań Joanna Kaźmierczak
W cieku wodnym Czartówka w Łęczycy znaleziono około 30 kilogramów śniętych ryb. Pobrano już próbki do badań.

Śnięte ryby w Czartówce!

Śnięte ryby znaleziono w poniedziałek (8 maja) w Czartówce na wysokości ulicy Lotniczej w Łęczycy (w okolicy strefy ekonomicznej).

- Działania służb już się zakończyły. Wyłowiono około 30 kilogramów śniętych ryb. W akcji brało udział w sumie 11 strażaków (zastępy: KP PSP Łęczyca, OSP Świnice Warckie) - powiedział nam asp. Grzegorz Sobiński, oficer prasowy KP Państwowej Straży Pożarnej w Łęczycy.

- Potwierdzam, że miało miejsce takie zdarzenie. Pobrano już materiał do badań. Na wyniki trzeba będzie jednak trochę poczekać - powiedział Jacek Ożadowicz, kierownik Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego.

Powołano sztab kryzysowy

- Z tego co wiem, o sprawie poinformowali rano wędkarze. Powołany został również sztab kryzysowy - mówi Paweł Kulesza, burmistrz Łęczycy.

W działaniach brały udział m.in. służby sanitarne, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, policja oraz strażacy.

Ciek Czartówka uchodzi do zalewu miejskiego i dalej wpada do starego koryta Bzury. Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że mogło dojść do tzw. przyduchy.

- Czartówka porośnięta jest tutaj gęstą roślinnością. Wydaje mi się, że mogło dojść do przyduchy, tak jak latem w Nerze - mówi nam jeden z okolicznych mieszkańców.

Co to przyducha?
Przyducha – to znaczne zmniejszenie ilości tlenu rozpuszczonego w wodzie. W skrajnym przypadku może prowadzić do masowego wymierania ryb.

Śnięte ryby w Nerze

Przypomnijmy, w sierpniu ubiegłego roku z przepływającego przez powiat poddębicki i łęczycki Neru wyłowiono 250 kilogramów śniętych ryb.

- "Analizy próbek wykonane przez inspekcję ochrony środowiska, inspekcję weterynaryjną oraz inspekcję sanitarną nie wskazują na obecność w wodzie, jak i w rybach podwyższonych norm rtęci, innych metali ciężkich, pestycydów czy substancji ropopochodnych. Na podstawie stanu faktycznego i wyników badań należy wskazać, że przyczyną śnięcia ryb nie były zanieczyszczenia chemiczne rzeki. W związku z tym zachodzi największe prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska tzw. przyduchy" - poinformował w swoim komunikacje Tobiasz Bocheński, ówczesny wojewoda łódzki.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki