Policjanci zatrzymali agresywnego 31-latka, który szalał na Retkini w Łodzi: dwa razy kopnął w twarz dziewczynkę idącą do szkoły, uszkodził na przystanku tramwaj linii 10, zdemolował zaparkowane samochody oraz wybił szyby w pobliskich budynkach.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera.
Odnalezienie śladów nie było niestety trudne. Zaparkowane na poboczu pojazdy miały nie tylko rozbite lusterka. Część z nich miała również wybite szyby. Tramwaj linii 10 miał rozbitą jedną z szyb w kabinie motorniczego i urwane boczne lusterko.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera.
- Ponadto okazało się, że podejrzany o chuligańskie wybryki zdewastował również wejście do jednej z klatek schodowych, wybił okno w prywatnym mieszkaniu i uszkodził witryny dwóch sklepów. Policjanci rozpytując świadków i kierując się tą samą drogą, którą oddalił się mężczyzna, bardzo szybko natrafili na jego trop. Ostatecznie został zatrzymany nieopodal miejsca swojego zamieszkania – informuje Marcin Fiedukowicz z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera.
Wówczas okazało się, że 31-letni agresor po drodze napadł na dziewczynkę idącą do szkoły. Sprawca kopnął ją dwukrotnie w twarz. Zatrzymanie sprawcy nie było łatwe. 31-latek był agresywny i stawiał czynny opór. By go okiełznać, policjanci musieli użyć siły.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera.