MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Teatr Muzyczny w Łodzi: Po wielce udanym „Draculi”, planowana jest „Mamma Mia!”

Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
Wzruszona Grażyna Posmykiewicz na scenie teatru w otoczeniu znakomitej obsady musicalu „Dracula”
Wzruszona Grażyna Posmykiewicz na scenie teatru w otoczeniu znakomitej obsady musicalu „Dracula” Michał Matuszak
Teatr Muzyczny w Łodzi podsumował bieżący sezon artystyczny świetną premierą autorskiego musicalu „Dracula”. A na inaugurację sezonu 2025/2026 zapowiada licencyjny hit - „Mamma Mia!”.

„Mamma Mia!”, musical z librettem Catherine Johnson oraz muzyką Björna Ulvaeusa i Benny’ego Anderssona, oparty na przebojach z repertuaru szwedzkiego zespołu ABBA, miał światową prapremierę w 1999 roku na londyńskim West Endzie. Od tamtego czasu zdobył sceny w wielu krajach świata, doczekał się filmowej adaptacji w znakomitej obsadzie (Meryl Streep, Amanda Seyfried, Pierce Brosnan, Colin Firth, Stellan Skarsgård, Christine Baranski, Julie Walters) oraz kontynuacji ekranizacji „Mamma Mia: Here We Go Again!” (a trwają już prace nad trzecią częścią).

- Mogę uchylić rąbka tajemnicy, uzyskaliśmy licencję na wystawienie musicalu „Mamma Mia!” w sezonie artystycznym 2025/2026 - zapowiada Grażyna Posmykiewicz, dyrektor Teatru Muzycznego w Łodzi. A to oznacza, że nasza scena będzie miała kolejny hit.

„Mamma Mia!” to chwytająca za serce uniwersalna i energetyczna opowieść o miłości, także o odnajdowaniu swojego miejsca na Ziemi i poszukiwaniu własnej tożsamości. 20-letnia Sophie mieszka na greckiej wyspie ze swoją matką Donną. Dziewczyna szykuje się do ślubu ze Sky’em i pragnie, by do ołtarza poprowadził ją ojciec. Nie wie jednak, kto nim jest. Ze starych listów matki dowiaduje się, iż ta w okresie poczęcia córki miała romanse z trzema mężczyznami - Harrym, Billem i Samem. Sophie potajemnie zaprasza ich na ślub, a wkrótce wszyscy trzej pojawiają się na wyspie. W tym samym czasie Donna zaprasza na wesele swoje przyjaciółki - Rosie i Tanyę, z którymi niegdyś tworzyła wokalne trio Donna and the Dynamos. Spotkanie Donny z dawnymi kochankami wywołuje wiele emocji, a każdemu z mężczyzn zaczyna zależeć, by pozostać w życiu Sophie.

Polska wersja musicalu odbyła się w 2015 roku w Teatrze Muzycznym Roma w Warszawie. Teksty piosenek przetłumaczył Daniel Wyszogrodzki, reżyserowali Wojciech Kępczyński i Sebastian Gonciarz, a kierownictwo muzyczne sprawował Jakub Lubowicz, kompozytor musicalu „Dracula”, który w pełni tego słowa znaczeniu z hukiem wszedł właśnie na scenę Teatru Muzycznego w Łodzi, w reżyserii szefa artystycznego sceny, Jakuba Szydłowskiego i w wyśmienitej obsadzie (tytułową rolę naprzemiennie kreują Paweł Erdman i Janusz Kruciński). Gdy dodamy obłędną scenografię Grzegorza Policińskiego, robiące duże wrażenie kostiumy Anny Chadaj oraz porywającą choreografię autorstwa Jarosława Stańka i Katarzyny Zielonki, Teatr Muzyczny ma przedstawienie, którym autentycznie może się cieszyć. I co najważniejsze, kolejną udaną produkcją tej sceny jest autorski musical, powstały specjalnie dla niej. Tak się przechodzi do historii.

Prapremierze „Draculi” w minioną sobotę, z udziałem znakomitych gości, w tym dyrektorów teatrów muzycznych z całego kraju, towarzyszył piękny jubileusz. Grażyna Posmykiewicz, dyrektor Teatru Muzycznego w Łodzi, świętowała 45-lecie działalności w łódzkiej kulturze i prawie 26 lat pracy w Teatrze Muzycznym, którego szefową jest od roku 2010. Liczby to znaczące, bo podkreślające znaczenie stabilności i konsekwencji w prowadzeniu tak ważnych dla kultury scen, jak właśnie Teatr Muzyczny.

Grażyna Posmykiewicz podjęła się zadania zmiany profilu łódzkiego „Muzycznego” na teatr musicalowy - co współcześnie jest koniecznością - i zrealizowała to zamierzenie z ogromnym powodzeniem. Premiera „Draculi” stała się jednym z uwieńczeń tej drogi, dowodząc, że Teatr Muzyczny w Łodzi jest w ścisłej czołówce tego rodzaju scen w kraju. Grażyna Posmykiewicz potrafiła spokojnym trybem ominąć z „Muzycznym” rozmaite niebezpieczeństwa, będąc dyrektorem nie tyle narzucającym się ze swoją osobowością, co dającym się namówić na czasem odważne przedsięwzięcia (przecież „Dracula” takim ryzykiem był) i pozwalającym je realizować artystom z wyobraźnią. Taką postawą stała się Teatru Muzycznego w trudnej Łodzi opoką, tworząc scenę dla szerokiej, ale gustownej publiczności. A w świecie nieustannego starcia, teatr z przestrzenią twórczej życzliwości i pozytywnej, dobrej rozrywki jest potrzebny niezmiernie.

„Wieczność Cię wyzwoli” („Dracula”) - Janusz Kruciński, Agnieszka Przekupień

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki