MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kuba przez 8 lat nie opuścił ani jednego dnia szkoły! Jak to zrobił? 21 czerwca - jak wszyscy uczniowie - zaczyna wakacje!

Magdalena Jach
Magdalena Jach
Kuba Szewczyk, tegoroczny absolwent Publicznej Szkoły Podstawowej Mileszki przez 8 lat nie opuścił ani jednej lekcji!
Kuba Szewczyk, tegoroczny absolwent Publicznej Szkoły Podstawowej Mileszki przez 8 lat nie opuścił ani jednej lekcji! arch.pryw.
Po 186 dniach z nauką i 177 dniach wolnych od lekcji w piątek 21 czerwca uczniowie kończą część dydaktyczną roku szkolnego 2023/24 i zaczynają wakacje. Te potrwają 72 dni.

Nareszcie wakacje!
W całym województwie łódzkim wakacje zaczynają się dla 320 505 uczniów i 84848 przedszkolaków.
W samej Łodzi z perspektywy dwóch wolnych miesięcy od nauki cieszy się 83,5 tys. uczniów wszystkich typów szkół: podstawowych, liceów ogólnokształcących i szkół zawodowych oraz szkół kształcenia specjalnego.
Rok szkolny kończy się też dla ponad 17 tysięcy łódzkich przedszkolaków.

W piątek 21 czerwca 2024 - rozdanie świadectw i nagród
We wszystkich łódzkich szkołach odbywają się uroczystości zakończenia roku szkolnego 2023/24. Dyrektorzy i wychowawcy klas wręczają uczniom świadectwa, dyplomy i nagrody: za świetne wyniki w nauce, najwyższe lokaty w konkursach przedmiotowych, olimpiadach, osiągnięcia sportowe, artystyczne, a także za wiele innych sukcesów.

Frekwencja na 100%
Wśród szczególnie docenianych znajdują się także uczniowie, którzy wyróżnili się znakomitą frekwencją. Jednak tylko nielicznym udaje się nie opuścić żadnego dnia, a nawet żadnej lekcji w ciągu całego roku szkolnego.

Kuba nie opuścił ani jednej lekcji przez 8 lat szkoły podstawowej!
- Jak ty to zrobiłeś? - wszyscy pytają z niedowierzaniem Kubę, który właśnie 21 czerwca 2024 stał się absolwentem Publicznej Szkoły Podstawowej Mileszki. Kuba tylko się uśmiecha i mówi, że tak się po prostu udało!

Kuba Szewczyk właśnie ukończył szkołę i oprócz świadectwa z wyróżnieniem otrzymał także dyplom za stuprocentową frekwencję. Takich dyplomów ma całą kolekcję, którą uzbierał od pierwszej klasy.
Przyznaje, że początkowo nie zwracał w ogóle uwagi na to, że nie opuszcza lekcji. Po prostu chodził do szkoły.

- W klasach I-III nie opuściłem żadnego dnia, potem też i po kilku latach dopiero pomyślałem, że to fajne i wtedy zaczęło mi bardziej zależeć – wspomina Kuba. - Tak jakoś się układało, że nawet chory bywałem tylko w weekendy.

- Rzeczywiście Kuba nigdy nie chorował poważniej czy dłużej – potwierdza jego mama Magdalena Szewczyk. - Pamiętam, że wiatrówkę miał w lipcu po pierwszej klasie, a zapalenie płuc – też przechodził w lipcu między piątą a szóstą klasą – czyli w wakacje.
A co z innymi wyjątkowymi sytuacjami, które przecież czasem uniemożliwiają przyjście do szkoły?
- Staraliśmy się wszystko załatwiać przed lub po lekcjach, jak na przykład badania krwi, bilanse zdrowia czy wizyty u stomatologa – dodaje mama Kuby.
- Lubię chodzić do szkoły, choć nie do końca lubię się uczyć – mówi Kuba. - Nie jestem kujonem. Myślę, że najlepiej uważać na lekcji i notować.
Koledzy i koleżanki Kuby przywykli do tego, że on zawsze był obecny w szkole. Dlatego do niego zwracali się po informacje, co działo się na zajęciach, czego się trzeba nauczyć – wiedzieli po prostu, że mogą na niego liczyć.
- Trochę się dziwią, jak ja to robię – dodaje Kuba. - Nigdy też się nie spóźniłem, choć w ostatnim tygodniu szkoły prawie bym się spóźnił, bo zaspałem… Czasem też mi się nie chciało iść, miałem spadki mocy, szczególnie właśnie rano, ale nie odpuszczałem.

Jak mówi jego mama – Kuba generalnie jest chłopcem dobrze zorganizowanym i obowiązkowym.
- Wołał po szkole odrobić szybko lekcje, a potem wyjść na dwór z kolegami - dodaje.
Kuba lubi jeździć na rowerze, grać z piłkę nożną, chodzić z psem na spacery. Gra też w tenisa ziemnego i pasjonuje się zdalnie sterowanymi samochodami. Od września chciałby uczyć się w Technikum nr 15 przy ul. Kopcińskiego, by zostać technikiem budownictwa, a potem – inżynierem budownictwa. Deklaruje, że w szkole średniej też spróbuje nie opuszczać żadnych lekcji. Jaki ma na to sposób?
- Trzeba się dobrze ubierać „na cebulkę”, żeby się nie przeziębiać, być wytrwałym i nie odpuszczać – radzi. - Warto podjąć to wyzwanie, bo potem czuje się satysfakcję.

Nauczyciele i dyrektorzy szkół także przyznają, że uczniowie ze stuprocentową frekwencją zdarzają się niezwykle rzadko w jednym roku szkolnym, a co dopiero przez wszystkie lata szkoły!
- Bijemy brawo Kubie i kibicowaliśmy mu co roku - i nauczyciele i klasa - mówi Renata Drozdowska, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej Mileszki i wychowawczyni jego klasy VIII. - Czekaliśmy na to, czy uda mu się w tej stuprocentowej frekwencji wytrwać do końca. Nie pokonała go nawet pandemia, bo wtedy też nie opuścił ani jednej zdalnej lekcji. To naprawdę ewenement i rekord, którym Kuba wpisał się w historię szkoły.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Upalne dni bez stresu. Praktyczne sposoby na zdrowe lato

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kuba przez 8 lat nie opuścił ani jednego dnia szkoły! Jak to zrobił? 21 czerwca - jak wszyscy uczniowie - zaczyna wakacje! - Express Ilustrowany

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki