„Afera penisowa” z Łodzi dotarła do kurator z Krakowa, która alarmuje, że urzędnicy Zdanowskiej chcą "prezentować dzieciom penisy zwierząt"

Wpis o takiej treści małopolska kurator zamieściła na swoim profilu w serwisie społecznościowym Twitter.

„Tak wygląda lewicowa, progresywna edukacja seksualna” – podsumowała Barbara Nowak.

Zdaniem kurator z Krakowa, obecność edukatorów seksualnych, na którą zezwalają samorządy niektórych miast, to niebezpieczeństwo dla uczniów. Np. goszcząc w audycjach Radia Maryja wypowiadała się, iż „to są programy, które w dużej mierze niszczą psychikę dzieci. Powodują one, że dzieci po ukończeniu kursu seksualizacji nie są pewne swojej tożsamości płciowej”.

Do sojuszników Barbary Nowak należy Grzegorz Wierzchowski, były łódzki kurator oświaty (sprawował ten urząd do sierpnia 2020 r.). Oboje pojawiali się jednocześnie w audycjach rozgłośni z Krakowa, krytykując wdrażane przez samorządy programy edukacji seksualnej.

W lutym w Krakowie o Barbarze Nowak zrobiło się ponownie głośno, ponieważ tamtejsi dziennikarze ustalili, iż małopolska kurator i jej mąż – dyrektor liceum – dostali nowe mieszkanie od władz Krakowa i zdecydowali się je przyjąć. Do tej pory małżeństwo mieszkało w lokalu w budynku liceum. Natomiast na zakup na wolnym rynku, lub z wzięciem kredytu – jak stwierdziła kurator – małżeństwo nie mogło sobie pozwolić.

Przypomnijmy, iż „afera penisowa” wybuchła w Łodzi w poniedziałek (8 lutego). UMŁ zapowiedział konferencję prasową pod hasłem "Mój …. jest większy niż twój… Czy rozmiar ma znaczenie?", na temat walentynkowej akcji w miejskim ZOO. We wtorek informację przekazywały już media w całym kraju. Radni związani z Hanną Zdanowską uważają ten rozgłos za świetną promocję łódzkiego ogrodu zoologicznego, dla opozycji to „żenada”.

Jakie są warunki uczestnictwa w Walentynkach "tropem męskich narzędzi miłości", czyli – jak uważa kurator z Krakowa – w lewicowej edukacji seksualnej? Trasa będzie dostępna dla każdego, kto 14 lutego odwiedzi łódzkie ZOO. W wybranych miejscach ogrodu, oznakowanych na jego mapie serduszkami, goście odnajdą nalepki ze zdjęciami i informacjami dotyczącymi zwierzęcych przyrodzeń.

„Tylko w tym dniu dowiecie się, dlaczego wydrom kurczą się penisy i jądra oraz na czym polega zagadka genitaliów kazuarów. Poznacie, które zwierzęta mają fallusy na głowie, a które mają ich więcej niż jeden. Kolczaste, ze skrzydełkami, przypominające korkociągi lub miecze: różnorodność budowy zwierzęcych penisów może przyprawić o zawrót głowy – zachęca do niedzielnych odwiedzin w ZOO dr Magdalena Janiszewska, kierownik jego działu edukacji.