Agnieszka Wojciechowska van Heukelom: "Państwowa Komisja Wyborcza sprawdzi, czy bilbordy WOŚP niosą treści wyborcze"

"Kandydatka PiS: "wątpliwy przekaz WOŚP"

Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, kandydatka z łódzkiej listy PiS do Sejmu, zawiadomiła Państwową Komisję Wyborczą o swych podejrzeniach wobec społecznej kampanii Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na bilbordach w całej Polsce zawieszono hasło "Polacy! Pokonajmy to ZŁO! WYGRAMY", a pod spodem mniejszym drukiem widnieje dopisek "z sepsą". Według kandydatki PiS może to być zakamuflowany przekaz odnoszący się do wyborów 15 października i nielegalna kampania Koalicji Obywatelskiej. Łodzianka otrzymała właśnie odpowiedź z PKW.

- PKW poinformowała mnie, że zgodnie ze swoją właściwością przyjrzy się finansowaniu kampanii komitetów na podstawie nie tylko dokumentów finansowych składanych przez te komitety, ale też na podstawie dostępnych informacji na temat nieprawidłowości, możliwego łamania prawa, a także informacji złożonych przeze mnie, co jest w tym piśmie podkreślone - mówi Agnieszka Wojciechowska van Heukelom. - Przekaz WOŚP jest bardzo wątpliwy. Na tych bilbordach nie jest wskazany ani sposób walki z sepsą, ani jak jej zapobiegać, a to utwierdza mnie w przekonaniu, że wniosek do PKW był bardzo słuszną moją decyzją.

Jerzy Owsiak: "Ta kampania miała wszystkimi wstrząsnąć"

Do sygnałów o krytycznym odbiorze kampanii o sepsie przez kandydatów PiS odniósł się Jerzy Owsiak, twórca WOŚP.

"Mówicie, że bilbordy 'wygramy ze sepsą' niektórych denerwują, bo drugie dno, bo jeszcze coś innego chodzi po głowie niż sepsa? To posłuchajcie" - komentował w mediach społecznościowych Jerzy Owsiak - Brak rejestru sepsy, brak sprzętu, a co za tym idzie absolutny brak opieki nad naszym zdrowiem i życiem. NIK nakazał natychmiast wprowadzić zmiany. Jest rok 2023 i nie wprowadzono słownie ani jednej zmiany nakazanej przez NIK. Ale jak ktoś z Waszych bliskich z sepsą walczy w szpitalu - płacz i rozpacz."

Owsiak zasugerował, iż cieszy go ton kontrowersji wokół kampanii na temat sepsy, bo ten styl kampanii miał "wszystkimi wstrząsnąć i aby system traktował to jako psi obowiązek i zapewnił nam, Polakom, bezpieczną diagnostykę i leczenie".