Akcja policji miała miejsce w niedzielę 5 listopada w rejonie popularnego targowiska przy ul. Maratońskiej. Stróże prawa z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą III komisariatu na Retkini otrzymali sygnały, że dochodzi tam do sprzedaży papierosów z nielegalnego źródła. Postanowili to sprawdzić i na targowisko wybrali się po cywilnemu.
Kontrabanda w Łodzi: trefny towar w toyocie
Ich uwagę zwrócił kierowca toyoty yaris, który zaparkował pojazd na pobliskim parkingu, a następnie zaczął nerwowo się rozglądać. Z uwagi na nienaturalne zachowanie mężczyzny mundurowi postanowili go obserwować. Po chwili z wnętrza pojazdu zaczął wyjmować kartony z wyrobami tytoniowymi. Stróże prawa postanowili zweryfikować sprzedawany towar. Jak się okazało paczki papierosów nie posiadały polskich znaków akcyzy. 53-latek przyznał się do handlu nielegalnym towarem. Przeszukanie pozwoliło na przejęcie łącznie 667 sztuk papierosów oraz blisko dwóch kilogramów tytoniu bez polskich znaków akcyzy. Zatrzymany był świadomy konsekwencji jakie go teraz czekają – zaznacza aspirant Kamila Sowińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Przeczytaj też wpadce małżeństwa, które handlowało trefnymi papierosami
Na trefnych papierosach były widoczne nazwy tak popularnych marek, jak Marlboro oraz L and M. Ponadto na pudełkach były napisy cyrylicą oraz napis Mińsk, co pozwala sugerować, że mogły zostać przemycone zza wschodniej granicy. Gdyby zabezpieczona przez policję kontrabanda trafiła na rynek, to Skarb Państwa straciłby 13,5 tys. zł. Podczas przesłuchania śledczy III komisariatu przedstawili Ormianinowi zarzut paserstwa akcyzowego, za co grozi do trzech lat więzienia i wysoka grzywna. Po przesłuchaniu 53-latek z Armenii został zwolniony.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?