MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Anatomia polityka

Sławomir Sowa
Sławomir Sowa
Sławomir Sowa Dziennik Łódzki/archiwum/Grzegorz Gałasiński
Państwo myślicie, że politycy to tacy sami ludzie jak my. Nic podobnego. Polityka już na pierwszy rzut oka można rozpoznać po charakterystycznej budowie ciała.

Po pierwsze, ma długie ręce. Nie służą one do zdobywania pokarmu, ale by dopaść nielojalnych podwładnych. Zaobserwowano jednak dziwną prawidłowość - ręce kurczą się wraz z wpływami politycznymi. Popatrzcie na Jarosława Kaczyńskiego, kiedy stoi na baczność.

Po drugie, polityk musi mieć oczy dookoła głowy. To cecha ukształtowana przez byt, w reakcji na nieustanne zagrożenie ze strony innych przedstawicieli gatunku. Temu samemu służy długi nos. Chodzi o to, żeby czuć pismo nosem. Prezes Śmietanko miał za krótki nos i oczy tylko z przodu.

Po trzecie, proszę wybaczyć, twarda d... Przydaje się podczas przyjmowania kopniaków oraz lądowania po utracie fuchy w spółce, rządzie lub partii. Nie ma oficjalnych wyników badań ministrów Sawickiego, Grabarczyka i Kwiatkowskiego.

Po czwarte, silne plecy. Kto ma mocne plecy, nie musi mieć twardej d... Nie zaszkodzi mieć jednego i drugiego.

Są jeszcze cechy pomocnicze, takie jak mocna wątroba, niezbędna podczas dyskusji programowych, oraz krótka pamięć, nieodzowna przy składaniu obietnic.

Jeśli ktoś z Państwa zdiagnozował u siebie te cechy, proszę nie dzwonić do lekarza. Proszę zapisać się do partii rządzącej.
Sławomir Sowa

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki