Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Automat sprawdza egzaminy na Wydziale Zarządzania UŁ

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Wydział Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego za ok. 3 tys. zł nabył skaner do sprawdzania testów egzaminacyjnych. Z podobnego urządzenia pracownicy Wydziału Zarządzania korzystali już wcześniej, jednak trwająca sesja egzaminacyjna jest pierwsza z nowym nabytkiem - a ten ma rozszerzony pakiet funkcji: np. wylicza, które z pytań na teście wyboru było najtrudniejsze lub najłatwiejsze.

Skaner znajduje się w sekcji informatycznej WZ UŁ. Wykładowca zanosi tam specjalne arkusze, na które podczas egzaminu studenci nanieśli swoje odpowiedzi w kratkach oznaczonych jako „A”, „B”, „C” oraz „D”. Oprogramowanie skanera szybko porównuje propozycje zdającego z prawidłowymi, wyznaczonymi przez wykładowcę: np. dla 500 arkuszy ustalenie punktacji zabiera pół godziny.

- Używanie skanera znacznie skraca czas wystawienia oceny - mówi Karolina Lewandowska, kierownik działu administracji i komunikacji WZ UŁ.

Dodaje, że tylko część egzaminów jest prowadzona z użyciem „totolotka” (bo tak przez studentów nazywany jest arkusz wkładany potem do skanera”). Arkuszy w ciągu roku akademickiego wydawanych jest ok. 9 tys., co przy ok. 5 tys. studentów wydziału oznacza, że większość zdających „gra w totolotka” dwa razy (łącznie podczas sesji zimowej i letniej). Natomiast pozostałe egzaminy odbywają się jako zadania opisowe lub ustne.

WZ UŁ od czwartku (28 stycznia) uruchamia drugi automat - elektroniczny system kolejkowy, dzięki któremu studenci nie będą musieli stać w "ogonkach" do dziekanatu. "Kolejkomat" drukuje bilety z numerem pojawiającym się potem na monitorze, co oznacza, że interesant może wejść załatwić swoją sprawę z administracją wydziału.

Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie
18 - 24 stycznia 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki