Aż osiem długich weekendów w 2024 roku! Odpoczniesz bez przerwy przez 9 albo 12 dni. Nie raz! PUBLIKUJEMY OSOBNY PLAN NA KAŻDY MIESIĄC

Rok 2024 będzie rokiem przestępnym oznacza to, że luty będzie miał aż 29 dni, a cały rok – 366 dni.

Trzynaście dni świątecznych wolnych od pracy – tyle będzie w 2024 roku. Jak ułożyły się one w kalendarzu?

• 1 stycznia (Nowy Rok) – poniedziałek,
• 6 stycznia (Święto Trzech Króli) – sobota,
• 31 marca (Wielkanoc) – niedziela,
• 1 kwietnia (Poniedziałek Wielkanocny) – poniedziałek,
• 1 maja (Święto Pracy) – środa,
• 3 maja (Święto Konstytucji) – piątek,
• 19 maja (Zielone Świątki) – niedziela,
• 30 maja (Boże Ciało) – czwartek,
• 15 sierpnia (Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny) – czwartek,
• 1 listopada (Wszystkich Świętych) – piątek,
• 11 listopada (Narodowe Święto Niepodległości) – poniedziałek,
• 25 grudnia (Boże Narodzenie) – środa,
• 26 grudnia (Drugi Dzień Świąt Bożego Narodzenia) – czwartek.

Jedno z przyszłorocznych świąt (6 stycznia) przypada w sobotę. W takiej sytuacji obowiązuje art. 130 §2 Kodeksu pracy, zgodnie z którym każde święto występujące w okresie rozliczeniowym i przypadające w innym dniu niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o 8 godzin.

Za święto przypadające w sobotę przysługuje nam więc dodatkowy dzień wolny. Dzień wolny od pracy powinien zostać udzielony pracownikowi w ramach okresu rozliczeniowego. Na przykład, jeśli w firmie obowiązuje miesięczny okres rozliczeniowy, pracownik powinien dostać wolne za 6 stycznia do końca stycznia. W wielu firmach odbiór zostanie wyznaczony na piątek 5 stycznia.

ZOBACZ Jakie wolne dni szykują się w 2024 roku

Rok 2024 można zacząć naprawdę długim, 9-dniowym weekendem, a skończyć jeszcze dłuższym – 12-dniowym. W trakcie roku też nie trzeba się przemęczać! Jeśli zaklepiesz sobie urlop we właściwych terminach, niemal w każdym miesiącu skorzystasz z przedłużonego weekendu.

Pośpiesz się z planowaniem – twoi koledzy też chcą upolować najlepsze terminy!

Styczeń
Zaplanuj sobie 3 dni urlopu na samym początku stycznia (od wtorku 2 stycznia do czwartku 4 stycznia). Dzięki temu będziesz mógł wypoczywać bez przerwy przez 9 dni – od soboty 30 grudnia do niedzieli 7 stycznia. Jest bowiem niezwykle prawdopodobne, że w piątek 5 stycznia w twojej firmie będzie oddawany dzień wolny za 6 stycznia (o czym pisaliśmy powyżej).

3 dni urlopu = 9 dni wypoczynku

Kwiecień
Nie pozwól, żeby ktoś cię ubiegł! Już teraz zaplanuj sobie 4 dni urlopu – od wtorku 2 kwietnia do piątku 5 kwietnia. Dzięki temu naprawdę solidnie wypoczniesz przy okazji Świąt Wielkanocnych. Będziesz miał 9 dni wolnych – od soboty 30 marca do niedzieli 7 kwietnia.

4 dni urlopu = 9 dni wypoczynku

Maj
Wkrótce po świątecznej kwietniowej labie, można będzie skorzystać z kolejnego długiego weekendu. Wystarczy wziąć zaledwie 3 dni urlopu (od poniedziałku 29 kwietnia do czwartku 2 maja), aby mieć 9 dni wolnych – od soboty 27 kwietnia do niedzieli 5 maja.

3 dni urlopu = 9 dni wypoczynku

Szansa na kolejny przedłużony odpoczynek pojawi się niewiele później – także w maju. Biorąc urlop na piątek 31 maja, będziesz mógł świętować od czwartku 30 maja do niedzieli 2 czerwca.

1 dzień urlopu = 4 dni wypoczynku

Sierpień
Nie zapomnij, żeby zaklepać sobie wolny piątek 16 sierpnia. Dzięki takiemu ruchowi zyskasz 4 następujące po sobie wolne dni – od czwartku 15 sierpnia do niedzieli 18 sierpnia.

1 dzień urlopu = 4 dni wypoczynku

Listopad
W tym miesiącu bez brania urlopu będziesz miał dwa 3-dniowe weekendy. Pierwszy od piątku 1 listopada do niedzieli 3 listopada i drugi od soboty 9 listopada do poniedziałku 11 listopada.

Grudzień
Mamy szansę pożegnać 2024 rok naprawdę długim lenistwem. Jak wiadomo, większość firm daje swoim pracownikom wolne na Wigilię. Jeśli tak będzie, wystarczy, że weźmiemy 4 dni urlopu – od poniedziałku 23 grudnia do wtorku 31 grudnia (a dokładnie na 23, 27, 30 i 31 grudnia), by cieszyć się wolnym trwającym aż 12 dni (!) – od soboty 21 grudnia do środy 1 stycznia 2025 roku.

4 dni urlopu = 12 dni wypoczynku

Jak łatwo policzyć, na obstawienie wolnymi dniami wszystkich 8 długich weekendów, zużyjemy 16 dni urlopu. Z 26-dniowej puli urlopu wypoczynkowego zostanie nam więc 10 dni. To dokładnie tyle, ile potrzebujemy, aby stało się zadość wymogom Kodeksu pracy, zgodnie z którym jedna część urlopu wypoczynkowego powinna trwać nie mniej niż 14 kolejnych dni kalendarzowych.

Mówiąc krótko: pozostałe 10 dni urlopu wypoczynkowego pozwoli nam zaplanować porządny 2-tygodniowy letni urlop.