Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bandyci przed łódzkim sądem. Pobili i okradli trzech nastolatków

Wiesław Pierzchała
Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Bandyci byli bardzo brutalni. Swoje ofiary bili pięściami i kopali. Użyli także kastetu. Trzem chłopakom zabrali: trzy telefony i srebrny łańcuszek, czapkę, torbę firmy Puma, a nawet e-papierosa i ręczniki kąpielowe.

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Łodzi. Na ławie oskarżonych zasiądzie czterech napastników (piąty jest nieletni i jego sprawę wyłączono do osobnego rozpoznania). Są to: 18-letni Mateusz P., 19-letni Adrian R., 23-letni Robert W. i 24-letni Przemysław M. Grozi im do 12 lat więzienia.

Do napadu doszło 5 lipca w rejonie ulic Bednarskiej i Dygasińskiego w Łodzi. Pobici nastolatkowie zawiadomili policjantów, a ci zatrzymali pięciu podejrzanych, przy których znaleziono skradzione przedmioty.

Z relacji pokrzywdzonych wynika, że kastet miał Mateusz P., który jednego z chłopców uderzył nim dwa razy w twarz. Podczas przesłuchania Mateusz P. przyznał, że brał udział w napadzie, na ręku miał kastet i zadał nim dwa ciosy.

Kolejni podejrzani nie przyznali się do winy. Przemysław M. utrzymywał, że był w parku. Twierdził, że dołączył do reszty oprawców tuż przed zatrzymaniem.

Śledczy nie dali wiary tym tłumaczeniem. Ponadto ustalili, że Przemysław M. był poszukiwany w innej sprawie. Otóż jego koleżanka zeznała, że 24-latek szarpał ją i groził pobiciem. Ponadto wysyłał do niej SMS-y z żądaniem, aby od niego nie odchodziła oraz domagał się zwrotu telefonu komórkowego. Dziewczyna bała się Przemysława M., tym bardziej że groził jej, że ją zabije. Oskarżony nie przyznał się do tych gróźb.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki