Barbórka 2016. Barbórkowe protesty górników

Związkowcy z Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów chcą zrobić manifestację pracowniczą podczas oficjalnych obchodów z okazji Dnia Górnika. To efekt fiaska negocjacji w sprawie docelowej liczby etatów w kopalni. Pięć związków zawodowych (MK NSZZ Solidarność, ZZGWB, ZZPRC, ZZ Kadra, ZZ Konto) będących w sporze zbiorowym poinformowało dyrekcję kopalni, że od 5 grudnia rozpoczynają akcję protestacyjno-strajkową.

Związkowcy potwierdzają, że pomimo kolejnych rozmów nie uzgodniono sprawy etatyzacji. - Złożyliśmy pismo do dyrektora o spisanie protokołu rozbieżności - mówi Waldemar Lutkowski, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego w KWB Bełchatów.

W pikiecie przed halą widowiskowo-sportową, gdzie w tym samym czasie odbędą się obchody Dnia Górnika, może wziąć udział nawet do tysiąca osób.

Czytaj:Będzie strajk w kopalni i elektrowni Bełchatów?

Przypomnijmy, że w rozmowach związkowców z władzami PGE (w skład koncernu wchodzi bełchatowska kopalnia) kością niezgody jest liczba etatów w kopalni w 2020 r. Koncern chce zmniejszyć zatrudnienie w kopalni o ponad 600 etatów do ponad 4,2 tys. w 2020 r. Na to nie zgadzają się związkowcy, którzy oskarżyli pracodawcę o świadome dążenie do załamania rozmów.

Zdaniem PGE GiEK dialog społeczny w kopalni jest prowadzony w sposób prawidłowy, z zachowaniem przez pracodawcę zasady dobrej wiary.

Czytaj:Barbórka 2016. Pracownicy kopalni węgla brunatnego w Bełchatowie otrzymają nagrody

- Do chwili obecnej uzgodniono ze stroną społeczną treść porozumienia kończącego trwający spór zbiorowy. W dalszym ciągu pozostaje jednak do uzgodnienia ostateczny kształt załącznika zawierającego ustalenia etatyzacyjne - mówi Sandra Apanasionek, rzeczniczka PGE GiEK. - Strona pracodawców nadal widzi możliwość kontynuowania rozmów w tym zakresie, celem osiągnięcia porozumienia satysfakcjonującego obie strony.