Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bartosz D.? Łukasz M.? Jarosław B.? Podejrzana Rada Miejska Ł.

Marcin Darda
Marcin Darda
Marcin Darda DziennikŁódzki/archiwum
Może się tak zdarzyć, że będziemy - jako pierwsi w Polsce, bo hasło "Łódź kreuje" jest zobowiązujące - się posługiwać imionami i pierwszymi literami nazwisk łódzkich radnych z kropką na końcu.

Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska doniosła do ABW i CBA na całą Radę Miejską, że targają nią wątpliwości co do intencji Rady Miejskiej, która zdecydowała o odrzuceniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla części Radogoszcza, a ściślej doliny rzeki Sokołówki.

A skoro planu nie ma, to trzeba wydać warunki zabudowy dla dwóch deweloperów, którzy chcą tam postawić aż 43 budynki mieszkalne. Prezydent donosi także, że jedną decyzją radnych grunty na Radogoszczu gwałtownie zdrożały, bo nie będzie tam zieleni, tylko grunty pod zabudowę. A w związku z tym, że radni odrzucili plan bez dyskusji i uzasadnienia, prezydent ma wątpliwości co do ich intencji.

Co ciekawe Hanna Zdanowska w doniesieniu pisze, że nie wydaje jej się, by taką decyzję radni podjęli pod wpływem protestujących mieszkańców, bo ich opór miał związek z budową drogi, a radni przecież wiedzieli, że jej przebieg nie został jeszcze ustalony. Proste więc, że prezydentka podejrzewa, a co najmniej nie wyklucza, że ktoś z radnych mógł wziąć w
łapę, bo przecież donos wysłała także do CBA, instytucji powołanej do tropienia korupcji.

I tu się zaczynają jaja: większości do odrzucenia planu w klubie PO szukał kandydujący z Radogoszcza, radny Bartosz Domaszewicz, który stać się może Bartoszem D. Doszło ośmiu radnych z PO, z wewnętrznej opozycji kojarzonej wprost z Krzysztofem Kwiatkowskim, do tego kluby opozycyjne SLD, PiS i radni Palikota, no i wyszło 22 głosy, czyli większość.

Domaszewicz przed miesiącem w Forum Łódź powiadał, że "jeżeli ktoś publicznie powie, że jego działania są powodowane interesem dewelopera, to jest gotów wystąpić na drogę prawną, bo to naruszenie jego dóbr osobistych". Cóż, powinien zatem Domaszewicz pozwać Zdanowską, bo prezydent właśnie zasugerowała, że ma coś za uszami. Nie tylko on.

To doniesienie nie tylko na wszystkich 43 radnych, których prokuratura odcedzi do owych 22, którzy byli za uwaleniem planu, ale także doniesienie na połowę zarządu łódzkiej PO, której Zdanowska jest szefową. Zasiada w nim ośmioro radnych, a oprócz Domaszewicza na skrócenie nazwiska do pierwszej litery z kropką ma jeszcze Marta Grzeszczyk, bo reszta była przeciw odrzuceniu planu.

Zdanowska właśnie poszła na wojnę z własną PO, bo wściekli za ten numer z doniesieniem ("nie musiała tego robić. Może szuka alibi?") są także ci, którzy byli przeciw odrzuceniu planu, a ktoś nawet rzucił, że nie miał by nic przeciwko temu, by Hanna Zdanowska stała się Hanną Z.

Bezcenny musiał być też widok żyły pulsującej na szyi Kwiatkowskiego, bo jak to niby wygląda, że protegowani byłego ministra sprawiedliwości będą przesłuchiwani przez CBA i mają szansę stać się Łukaszem M., Iwoną B, czy Wiesławą Z. To samo z opozycją. Kto wie, czy szef komisji rewizyjnej Władysław Skwarka (SLD), który ma szansę stać się Władysławem S. idąc logiką prezydent będzie składał doniesienia do prokuratury za każdy błąd, który znajdzie w dokumentach urzędu.

A może być jeszcze ciekawiej, bo Jarosław Berger, który ma szansę na zostanie Jarosławem B. powiada, że "szaleństwo ma jakieś granice, a ekipa która rządzi miastem właśnie udowodniła, że nie zasługuje by dokończyła kadencję". A zatem
referendum? Kto ich tam wie. Na pewno część radnych PO ma teraz zagwozdkę, czy warto postawić na Zdanowską w wyborach na szefa powiatu PO, a te już niedługo. Gdyby nie zalegający za oknem śnieg, powiedziałbym, że atmosfera w łódzkiej polityce jest identyczna jak ta przed rokiem, gdy zbierano podpisy pod referendum o odwołanie prezydent Zdanowskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki