Bartosz Król przestaje być rzecznikiem prasowym ŁKS Łódź. To duże zaskoczenie

Poinformował o tym Tomasz Salski, właściciel klubu, którego pierwsza drużyna seniorska zajmuje ostatnie miejsce w tabelo PKOEkstraklasy. Dla Bartosza Króla była to druga przygoda w roli rzecznika prasowego w klubie z alei Unii 2, bo był już tu w 2008 roku. To były dziennikarz „Przeglądu Sportowego”, polskiej edycji „FourFourTwo”, reporter oraz wydawca stacji telewizyjnych, takich jak Orange Sport i Orange Sport Info oraz polskiej wersji portalu UEFA.com. Funkcję rzecznika prasowego najstarszego łódzkiego klubu objął ponownie jesienią 2018 roku. - Blisko pięc i pół roku, a wliczając wiosnę 2008 roku – prawie sześć spędziłem tutaj - mówi- Łącznie było to 211 meczów, 69 w ekstraklasie, 12 w Pucharze Polski i 130 w pierwszej lidze. Mnóstwo emocji i wiele niezapomnianych chwil. Dziękuję właścicielowi klubu Tomaszowi Salskiemu za szansę i zaufanie. Pamiętam, że gdy zaczynałem pracę w klubie nie było żadnej kamery na potrzeby działu marketingu, a na pierwszy obóz zabrałem swój prywatny aparat fotograficzny. Teraz na szczęście wygląda to już zupełnie inaczej. Podziękowania składam też kierownikowi drużyny Jackowi Żałobie, który od przeszło ćwierć wieku pozostaje strażnikiem ełkaesiackiego ducha i niech dzieje się to jak najdłużej.
Miałem przyjemność, tak przyjemność, współpracować z byłym już rzecznikiem prasowym ŁKS. Cóż mogę powiedzieć, to co robił, to była dla niego misja. Wkładał w pracę serce, zawsze uczynny, kompetentny i oddany klubowi, co wiele razy udowadniał. Był na posterunku, nawet w czasach kiedy w ŁKS każda złotówkę oglądano po wielokroć. Nie żalił się, sumiennie pracował. Wiadomość o rozstaniu się przez sterników ŁKS z Bartoszem Królem przyjąłem, jak chyba większość dziennikarzy, ze zdziwieniem. I jeszcze jedno, za moment mamy Boże Narodzenie, najbardziej rodzinne ze wszystkich świąt. Zwolnienie z pracy w tym szczególnym czasie męża i ojca trojga małych dzieci - to nie powinno mieć miejsca.
Nowym rzecznikiem prasowym klubu została Marta Olżewska, pracująca wcześniej w TVP 3 Łódź. To zapewne nie koniec zamieszania kadrowego w ŁKS. Zmiany kadrowe w zespole trenera Piotra Stokowca też będą. ą